• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

kłucie w kroczu

Witam

Mam objawy takie jak kłucia (bóle) obu jąder, krocza, odbytu.
Żadnych innych objawów w stylu częstomocz, parcie na pęcherz itp.

Jakieś 10 lat temu miałem bakteryjne zapalenie prostaty które leczyłem długo ale wyleczyłem.Czy to może być znowu zapalenie prostaty ? Kłucia są identyczne jakie miałem przy zapaleniu prostaty jedyną różnicą jest brak objawów jak częstomocz i parcie.

Byłem u Urologa powiedział że to od kręgosłupa lędźwiowego i dał lek "Dicloberl retard" w tabletkach. Niestety lek w ogóle nie działa dalej mam te cholerne kłucia i nie da się normalnie funkcjonować.

Jeśli lek "Dicloberl" nie działa to oznacza że to nie od kręgosłupa tylko od prostaty ?
 

Wojt77

Member
Na pewno masz CCPS. Identycznie jak ja. Ostatnio mam bardzo dobry okres jak sobie z tym radzić. Ciebie bolą mięśnie. Co robić? Dużo wyrzeczeń. Zero alkoholu i masturbacji. Ćwiczyć fitness. Znaleźć tak zwane punkty spustowe czyli miejsce gdzie Cię najmocniej boli i dusić te miejsca. Powinno pomóc. Najlepiej jakby dobry fizjoteraeuta Cię obejrzał i wiedział gdzie nadusic. Gdzieś koło odbytu. Tam gdzie boli. Nie prostate tylko mięśnie tkankę przy kościach
 

tomiszon

Member
Zmień kolego urologa. To nie kręgosłup to prostata. Jak miałeś kiedyś zapalenie prostaty to właśnie teraz wróciło. Znajdź dobrego urologa co zrobi ci wymaz z prostaty to podstawowe i najważniejsze badanie. Sam się o tym przekonałem bo od wielu lat mam problemy z prostatą. Dopiero w tym roku trafiłem na urologa co się podjął konkretnego leczenia i wie o co chodzi w tym schorzeniu. Najpierw wymaz z prostaty panie kolego po wcześniejszym masażu gruczołu i dobre laboratorium najlepiej prywatnie w znanej firmie ogólnopolskiej nie chcę reklamować. I zobaczysz czy masz bakterie jaką i czym można ją zajebać bo raczej bakterie wróciły jak miałeś kiedyś dolegliwości.
 
Tak myślałem że to od prostaty. Zastanawia mnie jednak dlaczego nie latam do kibla co godzinę ? Przy zapalaniu jak miałem pierwszy raz to latałem nawet co 30 minut i miałem wysypkę na żołędziu i pieczenie swędzenie penisa.

Mój były lekarz u którego kiedyś wyleczyłem zapalenie prostaty niestety już nie żyje ( leczyłem się w Białymstoku ). Byłem dobrym urologiem bo pobierał wydzielinę z prostaty do badań i na tej podstawie dobierał antybiotyk.

Ogólnie nie mogę teraz znaleźć urologa w mazowieckim lub podlaskim który by stosował to samo praktykę a nie przepisywał antybiotyki w ciemno. Ktoś może polecić dobrego urologa w mazowieckim lub podlaskim który robi wymaz ?

Czy urolodzy w Luxmed stosują takie praktyki ? Ogólnie bieda z dobrymi lekarzami.
 
Ostatnia edycja:
Byłem dzisiaj u innego urologa. Ten przynajmniej zbadał prostatę per rectum. Stwierdził że jest chyba lekko powiększona chociaż nie odczuwam dolegliwości z oddawaniem moczu. Badanie nie przyjemne ale raczej nie bolesne. Gdy kiedyś jak miałem poważny stan zapalny prostaty to mdlałem przy per rectum.

Lekarz zapytał wprost czy dajemy antybiotyk w ciemno czy robimy posiewy. Wybrałem oczywiście to drugie.
Na razie dostałem czopki oraz lek RANLOSIN mam się zgłosić z posiewami chyba ze po kilku tygodniach objawy same miną wtedy mam się zgłosić za 3 miesiące na kontrole.

Stwierdzenie zapalenie prostaty czyli pierwszy lekarz w ogóle się nie poznał.
 
Na pewno masz CCPS. Identycznie jak ja. Ostatnio mam bardzo dobry okres jak sobie z tym radzić. Ciebie bolą mięśnie. Co robić? Dużo wyrzeczeń. Zero alkoholu i masturbacji. Ćwiczyć fitness. Znaleźć tak zwane punkty spustowe czyli miejsce gdzie Cię najmocniej boli i dusić te miejsca. Powinno pomóc. Najlepiej jakby dobry fizjoteraeuta Cię obejrzał i wiedział gdzie nadusic. Gdzieś koło odbytu. Tam gdzie boli. Nie prostate tylko mięśnie tkankę przy kościach

Byłbym daleki od diagnozowania ludzi po wpisie na forum na zasadzie "na pewno". Weź pod uwagę, że nawet w przypadku bakteryjnego zapalenia prostaty alfa-blokery uśmierzały ból na próbie statystycznej, a one działają w pewnym spektrum jak relanium. Jak będę miał chwilę, może uda mi się odszukać badanie. Natomiast w każdym rodzaju problemu z prostatą - zgadzam się - odstawić alkohol, używki, ćwiczyć. To pomaga. Po drugie, dużo łatwiej uzyskać receptę na preparat z chlorowodorkiem alfuzosyny, dajmy na to Dalfaz Uno, niż relanium. Kolegę, który ostatnio próbował internista wysłał do psychologa / psychiatry :)

"Wskazania
Leczenie zaburzeń spowodowanych przerostem gruczołu krokowego (takich jak gwałtowne parcie na mocz, częstomocz, ból w trakcie oddawania moczu, zatrzymanie moczu ). Wspomagająco u pacjentów z założonym cewnikiem z powodu ostrego zatrzymania moczu spowodowanego, łagodnym rozrostem gruczołu krokowego."
 
Ostatnia edycja:
Tak myślałem że to od prostaty. Zastanawia mnie jednak dlaczego nie latam do kibla co godzinę ? Przy zapalaniu jak miałem pierwszy raz to latałem nawet co 30 minut i miałem wysypkę na żołędziu i pieczenie swędzenie penisa.

Mój były lekarz u którego kiedyś wyleczyłem zapalenie prostaty niestety już nie żyje ( leczyłem się w Białymstoku ). Byłem dobrym urologiem bo pobierał wydzielinę z prostaty do badań i na tej podstawie dobierał antybiotyk.

Ogólnie nie mogę teraz znaleźć urologa w mazowieckim lub podlaskim który by stosował to samo praktykę a nie przepisywał antybiotyki w ciemno. Ktoś może polecić dobrego urologa w mazowieckim lub podlaskim który robi wymaz ?

Czy urolodzy w Luxmed stosują takie praktyki ? Ogólnie bieda z dobrymi lekarzami.

Urolodzy w Luxmed na Śląsku są dobrzy w wystawianiu zwolnienia lekarskiego. To na +. Mnie z Katowic odsyłali do lekarzy poza grupę Luxmed, m.in. do Sławomira Letkiewicza - nie zdecydowałem się. Za te pieniądze w Luxmed spodziewałem się czegoś więcej. Na szczęście, po poznaniu prawie wszystkich jeden - jedyny rozsądny na jakiego wpadłem w Luxmed wykonał mi próbę Stameya prywatnie w innym miejscu. Ogólnie ogromne rozczarowanie. I wszyscy jak jeden mąż upierają się, żebym nie dostał Strovacu, skierowania na autoszczepionkę ani na terapię fagową. W zamian proponują wysokopłatne wizyty prywatne. Czuję się oszukany i naciągany. Nie wiem jak będzie u Ciebie w regionie. Wielka losowość. Ja w Luxmed zacząłem leczenie i tu mnie pierwszy lekarz - moim zdaniem - wprowadził w przewlekłe ZGK krótkimi seriami antybiotyku. Zupełnie nieksiążkowe podejście. Szkoda, że trafiłem na najgorszego z możliwych na pierwszej wizycie. Nie miał napisane na czole, że się nie zna, a ja nie byłem wówczas oczytany i obyty w temacie. Zaufałem. To był błąd.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki @blitzkrieg

O laboratorium BADBAK nie słyszałem. Jutro tam zadzwonię.
Rozumiem w laboratorium BADBAK jest lekarz na miejscu który masuje prostatę i pobiera wydzielinę z prostaty ?

Wstępnie umówiłem się w Białymstoku tutaj - http://www.std.bialystok.pl/
Lekarz na miejscu jest zawsze w środy i pobiera wydzielinę z gruczołu krokowego do badań.
To jest te same laboratorium w którym około 10 lat temu robiłem badania.
 
Niestety, nie. Musiałbyś umówić się z lekarzem w Warszawie na próbę Stameya (wydzielina gk) i dostarczyć do nich do laboratorium.

Skoro przy Twoim laboratorium (a właściwie: OŚRODEK DIAGNOSTYCZNO-BADAWCZY CHORÓB PRZENOSZONYCH DROGĄ PŁCIOWĄ
w Białymstoku) urzęduje lekarz, to wydaję mi się to bardzo dobry wybór. I zajrzałem na www, że muszą badać materiał na miejscu, skoro tam pracują diagności i specjaliści mikrobiologii. Mnie to przekonuje. Sam chciałbym mieć pod nosem coś takiego.
 

Wojt77

Member
Wiesz jak boli ZGK. Teraz prawdopodobnie miałeś tylko dyskomfort w trakcie badania. Prostata chyba powiększona. Super diagnozują lekarze.
 
Dostałem silnych bóli i nie daję rady, chyba nie zdążę zrobić posiewu z gruczołu krokowego.
Pójdę chyba do rodzinnego po antybiotyk w ciemno. Brałem kiedyś Cipronex.

Jaki antybiotyk najlepiej jest brać w ciemno ?
Wiem że to nie najlepszy pomysł ale po prostu nie wytrzymuje już.
Chyba że jakiś lek przeciwbólowy dobrze działa ? KETONAL średnio sobie radzi.
 
Bogdan1979,

leć do laboratorium czynnego w weekend !
Zrób badania sam, jeśli nie wytrzymasz
http://meskiezdrowie.pl/jakie-posiewy-wymazy-wykonac-i-8791.html

Ja naprawdę bardzo nie polecam leczenia w ciemno, ale jeśli musisz (sam wiesz najlepiej) weź coś dobrze penetrującego gk
http://meskiezdrowie.pl/antybiotyki-penetrujace-gruczol-krokowy-prostate-8384.html
+ Uro-Vaxom jako szczepionkę oraz Dalfaz Uno na rozluźnienie dróg moczowych. Lepiej się oddaje mocz, tym samym usuwa się bakterie.

Niektóre antybiotyki można łączyć w ramach leczenia skojarzonego, np. doksycyklinę z Sulfamethoxazolum+Trimethoprimum czy też cefuroksym z cyprofloksacyną. Więc w ciemno możesz też zwiększyć szansę trafienia, ale z drugiej strony możesz też zrobić sobie krzywdę. Na szczęście, wyniki wymazów/posiewów zwykle są dostępne po 3-4 dniach.

Z przeciwbólowych możesz spróbować Diclofenac w czopkach (na receptę). Mi pomagał. Z drugiej stronie nie bierz czasem tego na stałe. Ma sporo skutków ubocznych przy dłuższym stosowaniu.

PS. Zamiast cipronexu (cyprofloksacyny) lepiej levoxę (lewofloksacynę). Kolejna generacja fluorochinolonów. I pamiętaj o stosunkowo wysokim ryzyku powikłań przy stosowaniu tego typu leczenia. Fluorochinolony są i skuteczne, i niewdzięczne. A leczenie nie może być krótkie. Antybiotykoterapia w zapaleniach prostaty - niestety - musi być długa. Nie mam doświadczenia w stanach ostrych, ale pewnie nie krócej niż miesiąc. W przewlekłych: "Leczenie powinno być długotrwałe. Stosując chinolony, terapia może trwać krócej (1-2 miesiące) niż w przypadku trimetoprimu (3 miesiące). W przypadku rozpoznania bakterii z rodzajów Chlamydia, Ureaplasma, Gonococcus i grzybów Candida leczenie powinno obejmować również partnera seksualnego". Źródło: http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?1333 Na pocieszenie, w stanach ostrych antybiotyki lepiej przenikają do gruczołu krokowego niż przy przewklekłym zgk.
 
Ostatnia edycja:
Dzięki.

Diclofenac biorę właśnie od lekarza 2 razy dziennie.

Na szczęście dziś już jest lepiej chyba KETONAL zaczął dobrze działać - może uda się wytrzymać do środy.
Szukałem wczoraj pół dnia labolatorium w Warszawie w którym ktoś może zrobić masaż prostaty i pobrać wydzielinę. ZERO szans w zasadzie nigdzie nie można tego zrobić. Trzeba iść do lekarza a później przez pół miasta jechać do labolatorium z wydzieliną w pojemniku.
 
Kilka dni było całkiem dobrze ale wczoraj w nocy znowu się pogorszyło. Mimo wzięcia czopka na noc Diclofenac bolało mnie i pół nocy nie przespałem. Ogólnie teraz znowu jest słabo i mam myśli samobójcze :( Po prostu nie chcę już żyć. Dzisiaj zaczyna się 3 tydzień moich bóli.
Jutro mam jechać do Białegostoku mam nadzieje że dam radę jechać samochodem.

Problem jest z ogarnięciem bólu. Jaki środek przeciwbólowy może to zatrzymać ? KETONAL trochę działa ale czuje te kłucia jeszcze.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry