Witam. Tydzień temu, czyli 18.07 miałem zabieg usunięcia stulejki całkowitej. Generalnie wszystko wydaje się być w porządku, ale dla mojego spokoju wolę się upewnić.
Mam kilka pytań:
1) Problemy z sikaniem. Sikam we wszystkie strony, po jakim czasie powinno się to unormowac?
2) Zmiana i noszenie opatrunku. Zastanawiam się jak długo powinienem nosić opatrunek i jak często go zmieniać. Nie ma krwawienia, do tej pory zmienialem opatrunek codziennie.
3) Nadwrażliwość. Jakieś patenty jak sobie z nią radzić? Mam problem wgl się dotknąć, a więc noszę taki "kapturek" z gazy. Czy powinienem przestać go nosić i przyzwyczajać już do kontaktu z majtkami, czy jeszcze lepiej nosić?
Generalnie wszystko ładnie wygląda, nie boli, chodzę już normalnie. Z góry dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi !
Mam kilka pytań:
1) Problemy z sikaniem. Sikam we wszystkie strony, po jakim czasie powinno się to unormowac?
2) Zmiana i noszenie opatrunku. Zastanawiam się jak długo powinienem nosić opatrunek i jak często go zmieniać. Nie ma krwawienia, do tej pory zmienialem opatrunek codziennie.
3) Nadwrażliwość. Jakieś patenty jak sobie z nią radzić? Mam problem wgl się dotknąć, a więc noszę taki "kapturek" z gazy. Czy powinienem przestać go nosić i przyzwyczajać już do kontaktu z majtkami, czy jeszcze lepiej nosić?
Generalnie wszystko ładnie wygląda, nie boli, chodzę już normalnie. Z góry dziękuję za udzielenie mi odpowiedzi !