Do urologa musisz mieć skierowanie i dowód ubezpieczenia.Nie lubię robić za wujka dobra rada ,ale ja radziłbym powiedzieć rodzicom teraz ,bo co to za różnica kiedy powiesz ,a tak pójdziesz z rodzicem i nie będziesz się martwić ,czy Cię przyjmą ,czy nie.Ja też planowałem powiedzieć matce przed zabiegiem(mimo ,że mam już 18 lat) ,jednak posiadałem tylko wydruk RMUA ,jako dowód ubezpieczenia ,a on był na moją matkę i nic tam o mnie nie było i bałem się(jak się okazało słusznie) ,że mnie nie przyjmą z tym.Chciałem ,żeby matka podbiła mi legitymację ubezpieczeniową i po całym dniu kręcenia powiedziałem jej po co mi to.Trzeba się zebrać w sobie,powiedzieć i jeden problem z głowy![]()