• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Jak się do tego zabrać

Jarek789

New member
Mam 22 lata a stulejkę wykryłem u siebie jakoś w wieku 15 lat, od tego czasu trochę moje życie towarzyskie się posypało, zacząłem unikać bliższych kontaktów z dziewczynami i tak mijały kolejne lata. Dziś pracuje ale wciąż mi ta sprawa nie daje spokoju, dlatego trafiłem tutaj. Jak się mam zabrać za ten problem? Myślałem żeby wykonać zabieg w prywatnym gabinecie czy jakiejś klinice w warszawie czy łodzi (najbliższe większe miasta, moje rodzinne to niestety dziura). Może przy okazji polecicie jakiś dobrych lekarzy w tych miastach.
Domyślam się że w większości przypadków kończy się obrzezaniem, ale co jak nie chciałbym całkowicie rozstawać się z napletkiem? Widziałem dział zdjęcia na stronie głównej i w kilku przypadkach wystarczała plastyka, u mnie faktycznie jest zwężone wędzidełko i żołądź zrośnięta z napletkiem ale chyba nie musi się to kończyć od razu obrzezaniem? Zdjęcia wrzucę później.
Czy idąc prywatnie muszę robić jakieś dodatkowe badania czy mogę np umówić się na wizytę połączoną z zabiegiem i załatwić wszystko jednego dnia?
Cały czas się zbieram na odwagę, ale co zobaczę zdjęcia innych użytkowników którzy wyglądali jakby wrócili od jakiegoś rzeźnika tym daje sobie więcej powodów by zwlekać z drugiej strony jak żyć z tym czymś :(
 

patryk9312

New member
Prawda jest taka, że po każdym zabiegu pierwsze dni nie wyglądają różowo, nie przejmuj się :p
Na fo jest dział o lekarzach więc tam poszukaj i powinieneś znaleźć kogoś dla siebie.
Nie musisz od razu iść na obrzezanie, możesz wybrać plastykę, ale o tym pogadasz z lekarzem i on Ci doradzi, co w Twoim wypadku jest korzystniejsze!
Jak idziesz prywatnie to nie musisz mieć badań, lekarz sprawdzi co i jak i powie Ci czy coś potrzebujesz, w moim przypadku nie musiałem mieć badań, więc było ok.
Na pierwszej wizycie raczej nie ma szans na zabieg, lekarz musi zobaczyć co i jak, ale może jest szansa na zabieg tego samego dnia, musiałbyś telefonicznie pogadać najpierw.
 

Jarek789

New member
Jak zajdzie potrzeba to mogę jechać 2 razy, to nie jest jakiś problem, myślałem tylko o zminimalizowaniu kosztów bo za dojazd też mi nikt nie zwróci xD A skoro mowa o kosztach to ile powinienem szykować $$$ jak myślę o prywatnym zabiegu?

I wspomniane zdjęcie: http://imgur.com/UDgNoRH
 

patryk9312

New member
W łodzi u doktora Żurka zapłaciłem 1k za obrzezanie plus 100 za pierwszą wizytę :p

A jeśli chodzi o Ciebie to udaj się tam gdzie Ci pasuje , ja u doktora Żurka nie narzekam, ale nie wiem czy robi plastykę, u mnie miało być najpierw plastycznie a skończyło się na obrzezaniu i akurat z tego jestem zadowolony :D. Sam zabieg był ok, spoko pani Wanda mu asystuje więc git, można nawet boki zrywać hehe

A jeśli chodzi o zdj, nie masz przypadkiem zapalenia cewki moczowej, bo masz strasznie dużą :p
 

tymek

New member
Podobnie jak Ty, odpuszczałem sobie jak widziałęm te spuchnięte wacki, ale to normalna reakcja organizmu. Obejrz zdjęcia po miesiącu i wygląda to już bardzo dobrze.
Ja byłem prywatnie i lekarz wymagał szczepień WZW, ale na szczęście miałem robione za dzieciaka więc przyśpieszyło to date zabiegu.
Miałem zwężenie takie jak u Ciebie bądź minimalnie węższe i lekarz zrobił mi plastykę. Wyciął pierścień i troszkę naciął wzdłuż. Jestem ponad półtora miesiąca po zabiegu i borykam się jeszcze z bliznami. Troszkę ciasne, ale stosuję maści, które powinny pomóc.
 

Heniek1330

New member
Słuchaj. Ja miałem identyczną praktycznie sytuację. Też już pracuję, też mam 22 lata i też unikałem kontaktów z dziewczynami. Miesiąc temu stwierdziłem, że idę pod nóż do doktora Marka Beldy i robię z tym porządek. Po prostu męska decyzja. Ja miałem plastykę. Jako, że ze mnie straszny cykor wziąłem znieczulenie ogólne. Uśpili mnie i za 2 godziny obudziłem się już po. Dzięki temu znieczuleniu nie miałem żadnej oponki ani opuchlizny. Nic kompletnie mnie nie bolało. Sikałem bez problemu jak gdyby nigdy nic. Ćwiczyłem kilka razy dziennie, co nie sprawiało mi bólu. W nocy obudziłem się kilka razy, ale nie z bólu a raczej z dyskomfortu. Dodam że podcinali mi też wędzidełko. W czwartek miałem ściągane szwy, zostały tylko 4. Dwa na napletku i dwa na wędzidełku. Na napletku nic nie czułem. Na wędzidełku jednego nie czułem, a drugi zabolał. Ale nie był to jakiś straszny ból. W czwartek jeszcze przy ćwiczeniach delikatnie czasem poczułem wędzidełko, ale w piątek już był luz. Teraz jestem najszczęśliwszym facetem na świecie. I mimo, że jest on poniżej średniej, to dla mnie wygląda super. Dziś już nie wytrzymałem i musiałem dać sobie upust. Było super. Także nie zastanawiać się i do lekarza marsz.

Do Wrocławia pewnie masz daleko, ale ja szczerze polecam. Po pierwsze zero komplikacji, po 2 świetnie to wyszło. Po trzecie cena przystępna. 110zł wizyta, 800zł wędzidełko plus plastyka i 350zł znieczulenie ogólne. Dlaczego polecam znieczulenie ogólne? Bo nie trzeba kłuć Wacława i nie ma później żadnych oponek, opuchlizny ani innych przebojów. Pozdrawiam i bierz się w garść. Jak masz jakieś pytania to wal na priv, bo pracuję i nie nadążam odpisywać na wszystkie tematy. A chętnie pomogę każdemu niezdecydowanemu.
 

michalwarszawa

New member
Metoda znieczulenia nie ma żadnego zwiazku z szansą powstania oponki. Szansa na wystapienie oponki zalezy od metody obrzezania (im mniej napletka wewnetrznego tym mniejsza) i samego organizmu.
 

shogo

New member
Heniek i ty mnie uruchamiać tutaj zaczynasz. To co napisał michał to jest prawda. Ja miałem zabieg u tego samego lekarza co ty ze znieczuleniem miejscowy i nie miałem żadnej oponki ale ilość pozostawionego napletka wewnętrznego w moim przypadku jest niewielka.

I zamiast każdemu zarzucać troling to lepiej się powstrzymaj od tego typu uwag
 
Dzieciaku, dla dobra swojego i innych usuń konto. Nie potrafisz pisać poprawnie, nie masz pojęcia o zabiegu, powikłaniach itd. Piszesz jakieś farmazony. Ludzie na tym forum szukają rzetelnych informacji a ty im tylko przeszkadzasz.
 

Heniek1330

New member
Nie znalazłem jeszcze przypadku (nie czytałem daleko wstecz), żeby po znieczuleniu ogólnym występowała opuchlizna. Z tego co mi się wydaje występuje raczej w większości przypadków przy znieczuleniu miejscowym. Zgodzę się z tym, że nie występuje zawsze, ale na pewno częściej niż przy znieczuleniu ogólnym.
 

michalwarszawa

New member
Oponka powstaje jeżeli chłonka nie ma gdzie odpłynąć. Przyczyną tego nie jest ilość wkłuć iglą, a cięcie skóry, także metoda znieczulania nie ma całkowicie nic do rzeczy. To, że nie spotkałeś się wcześniej z tym, że ludzie po znieczuleniu ogólnym, nie mieli oponki, wynika z rachunku prawdopodobieństwa i proporcji liczby ludzi wybierających tą metodę znieczulenia w porównaniu do miejscowej, także każda z tych metod nie ma wpływu na powstawanie obrzęku.
 

Podobne tematy

Do góry