• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu? :)

sławek83

Moderator
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

kochamstulejarza napisał:
jest to czysty egoizm, bo wasza partnerka też się cały czas stresuje tą sytuacją, cche, zeby wam sie w lozku ulozyło, walczy o was, stara się jak może... a facet mówi "nie, nie usunę stulejki". a co z potrzebami partnerki?

Fakty są takie, że większość facetów to samoluby!!! Nie interesuje ich zadowolenie kobiety, ważne że oni mają orgazm i tyle. Kobiety dla nas facetów naprawdę dużo robią, i to nie tylko w łóżku tylko że faceci nie potrafią tego dostrzec albo nie chcą. Dobrze że ja widzę to co dla mnie robi moja żonka i może dlatego nie wyobrażam sobie innej kobiety.
 
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u doktora Tondla, takiej przed zabiegowej :)
doktor przesympatyczny, wszystko wyjaśnił, odpowiadał na każde pytanie :)
przed nami jakiś facet miał zabieg - wyszedł po zabiegu cały rozpromieniony :)
w dodatku pogadaliśmy sobie z dziewczyną tego faceta jak czekaliśmy na naszą kolej :p
myślę, że mój facet wczoraj zrozumiał, że nie jest jedyny z tym problemem :)
jestem dumna :)
a sam zabieg... no cóż, najpierw musi na niego nazbierać, ale obstawiam (mam nadzieję!), że w przeciągu 2 miesięcy się odbędzie :)
 

sławek83

Moderator
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

Świetnie :) !!! Na taką wiadomość od Ciebie czekałem :)
Twój chłopak zrozumiał wreszcie że musi coś z sobą zrobić i za to go chwalić ;) Ciekawe czy widzi w końcu jak wartościową kobietę ma dla siebie?? Trzymam za Was kciuki ;)
 

michtrakt

New member
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

Wczoraj wyszedłem ze szpitala [przedwczoraj miałem zabieg usunięcia stulejki i plastyki napletka] i musze przyznać, że czuje się bardzo dobrze. Stulejke zobaczyłem mając 10 lat, aktualnie jestem o 5 lat starszy. Od czasu zabiegu ciągle chodze uśmiechnięty. Nie wiem dlaczego, ale mentalnie czuje się podekscytowany, że to koniec męczarni ze stulejką ;) Nie ma co się bać zabiegu, gdyż jest to chwila bólu potem kilkanaście tygodni dyskomfortu pozabiegowego. Nocne wzwody nie dają spać, ale staram się je ignorować i szybko zasypiam [przebudzam się 2-4 razy w nocy]. Sam zabieg trwał jakieś 45 minut i miałem zablokowane wszystko poniżej pasa, więc o bólu podczas zabiegu tak dokładnie nie moge powiedzieć.

Opatrunki są najprostsze - Dokładnie myje członka zwykłą wodą i zmywam palcem brud i resztki wszelakich płynóm, następnie czekam, aż wszystko przeschnie[wycieranie ręcznikiem jest bolesne], miejsce poszyć[szwy] smaruje na grubo maścią Detreomycyna i na koniec owijam członka gazą namoczoną w Rivanolu.
W moim przypadku jest zero bólu pozabiegowego, jedynie dyskomfort. Wydalanie moczu nie stanowi problemu - w ogóle nie czuje bólu jedynie odwijanie opatrunku jest uciążliwe.

Narazie moge powiedzieć tylko tyle, nie ma co się bać tylko iść. Mam 15 lat i wiem, że jeśli chce zadbać by moja dziewczyna w przyszłości podczas stosunku doznawała lepszych chwil to trzeba to zrobić. Naprawde warto.
 

wyimaginowany

New member
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

Na zabieg czekałem zdecydowanie za długo, jak większość miałem obawy i odczuwałem strach ale jak to mówią strach ma wielkie oczy :))Tak więc wszystkim nie zdecydowanym radzę udać się do specjalisty bo problem sam się nie naprawi a życie staje się piękniejsze :)))
 

sylwek1

New member
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

anonnim napisał:
Przed zabiegiem zwlekałem całe 29 lat.
Impulsem była kobieta :) Seks był hmmm jaki był i także to co już się na forum pojawiło, że nie byłem 100% facetem.
Jak będzie z seksem na chwilę obecną trudno powiedzieć, bo jestem 5 dzień po zabiegu - mam tylko cichą nadzieję, że lepiej :)

Największym strachem był ból podczas zabiegu i po.
Co do bólu podczas zabiegu wiem, że strach ma wielkie oczy.
Ból po zabiegu - jakoś strasznie nie boli nazwałbym to raczej dyskomfortem. Co prawda poranno - nocne wzwody jeszcze mnie mnie budzą i marzę o przespaniu całej nocy ale nikt nie obiecał, że będzie miło łatwo i przyjemnie.
Wypada tu także podziękować mojej kobiecie która jest ogromnym wsparciem. I psychicznym i fizycznym choćby przy zmianie opatrunku.

jak wyglada seks ze stuleja ?
ja nawet nie probowalem przez rok
 

pomocny

New member
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

2 godziny
Mówię serio. Mam 16 lat i ponformowalem mamę na spokojnie po 2h.
 
G

Guest

Guest
Re: Ile czasu zwlekaliście przed pojęciem decyzji o zabiegu?

Nie ma co zwlekać! Najtrudniejsza jest pierwsza wizyta u urologa, bo wiemy, że prawdopodobnie skieruje nas na chirurgię. Po konsultacji doktor od razu zapisał mnie na zabieg refundowany przez NFZ... po 3 tygodniach pojawiłem się w klinice i muszę przyznać, że to była bardzo dobra decyzja. Czy boli? NIE! Poczułem jedynie ukłucie przy znieczuleniu i tyle :wink: Minął jeden dzień od tego zdarzenia, znieczulenie przestało działać, a ja wciąż mam się dobrze, nic mnie nie boli i nie krwawi. Teraz trzeba się oszczędzać i ćwiczyć (miałem plastykę).

Odwagi Panowie! NFZ nie taki straszny :)
 

Podobne tematy

Do góry