A ja na przyklad jestem obrzezany ta metada, wczesniej nie mialem stulejki i juz 2 lata po zabiegu uwazam, ze byla to jedna z lepszych moich decyzji. Seks jest dluzszy, przyjemniejszy, moge sobie rozne rzeczy wyobrazac i nie powoduje to przyspieszonego wytrysku, a tryskam tak na prawde kiedy chce. Orgazm jest znacznie dluzszy i silniejszy. Sama fazqa bezposrednio przed wytryskiem, to cos pieknego teraz. Wczesniej trwala ulamek sekundy - sekunde - teraz z 5-10 sekund... I ona dla mnie jest najprzyjemniejsza. Do tego wzrok zadowolonej partnerki
