• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Głupie obawy

DaRo_93

New member
Witam. Od dziecka mam stulejkę. Gdy miałem zaledwie 8 lat byłem z tym problemem u lekarza ale nie wspominam tego miło bo doktor próbował pozbyć się tego problemu "na siłę" ściągając napletek co strasznie bolało. Być może gdybym zaczął dbać po tym wydarzeniu o mój skarb to stulejka by nie wróciła ale byłem jeszcze mały i co mogłem o tym wiedzieć. Dziś chciałbym się pozbyć tej przykrej sprawy lecz mam pewne obawy. I nie chodzi tutaj o ból leczo higienę. Otóż trudno myć te miejsca nie mogąc odsłonić napletka do końca. Udało mi się go tak rozmasować że odsłaniam go tak do połowy ale z następną częścią nie ma już szans. Po prostu wstydzę się iść z za przeproszeniem brudnym żołędziem do lekarza. Czy wy też mieliście lub macie taki problem. Proszę o porady za które z góry dziękuję. Mam 16 lat.

P.S. Nie dotyczy to mojej osoby ale mam pytanie. Czy stulejka może mieć wpływ (oczywiście negatywny) na wielkość członka?
 

Nanuk

New member
Jesli chodzi o pierwsza sprawe, to nie wiem czego sie wstydzic, ja nie mialem sciagniete tego 19 lat (stulejka calkowita, czyli nie moglem nawet troche odslonic) wiec troche syfu pewnie tam bylo i tak lekarz ci to wyczysci i obawaim sie ze to nie bedzie przyjemne, ale trzeba przez to przejsc.
Jesli chodzi o druga sprawe, to patrzac na siebie, moj wacek stal sie wiekszy po zabiegu moze to zludzenie optyczne ale jak zoladz jest odslonieta to wydaje sie lub jest wiekszy zdecydowanie.
 

DaRo_93

New member
To znaczy gdy pierwszy raz odkryłem pierwszą część napletka to pod nim było trochę tego jasnego syfu ale dałem radę to wyczyścić co nie bolało i mam nadzieję że u lekarza będzie podobnie.
 

scorpion

New member
Człowieku co się łamiesz, ja mam 25 lat i miesiąc temu poszedłem na zbieg usunięcia stulejki całkowitej, wiadomo zawsze jest stres przed pierwszą wizytą, zabiegiem itd., sam tak miałem, ale z każdą kolejną wizytą było coraz łatwiej wyłożyć ptaka na wierzch, i nie przejmuj się jakimś tam syfem pod napletkiem bo cudów tam nie będzie może jedna TACZKA, :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: luz chłopie, nawet ich nie zauważysz , idź na zabieg, masz chłopie 16 lat, powoli zaczyna się dla ciebie (chyba że już się zaczął :wink: ) okres w którym musisz mieć sprawnego ptaka, ja zaprzepaściłem ten okres i do końca życia sobie nie wybaczę, wiec ZAPIE...LAJ na zabieg, ja teraz jestem miesiąc po zabiegu i jestem szczęśliwy jak cholera ty też będziesz. Ogólnie wszystko do przeżycia. POZDRAWIAM>
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry