• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dzień po

latino

New member
Cześć wszystkim, jako że mam dużo zwątpień po operacji, bo żaden lekarz nie raczył ze mną więcej na ten temat porozmawiać.
Póki co moje działania wyglądają w ten sposób, że osuwam napletek poniżej żołądzia i wacikiem przyciskam w każde miejsce, a następnie cienką warstwą smaruje przypisaną maścią Baneocin żołędzia i tą końcową warstwę napletka. Potem tylko gazik i plastrami przyklejam, aby utrzymać gościa w pionie. Czekam właśnie na dostawę też octeniseptu, bo wacikiem to kiepsko się obmywa.

Dołączam zdjęcie
 

Tomash_pl

New member
Opuchlizna kolosalna. Na Twoim miejscu wstrzymałbym się od normalnego "życia" i jeśli to możliwe spędził ze dwa dni w łóżku. Jeśli wszystko daje się zsuwać normalnie, nie rób tego częściej niż raz na dobę. Po sikaniu tylko pryskaj octeniseptem i nie męcz tego bo będą problemy z opuchlizną. Zabieg wykonany troszkę niechlujnie, ale na oko będzie dobrze.
Pozdrawiam.
 

latino

New member
zauważyłem, że żołądź jest jakiś pomarszczony od 2 dni. czego to może być skutek?
jestem 5 dzień po operacji i czy to normalne, że teraz ze szwami jeszcze są problemy z osunięciem napletka? tzn. da się osunąć, ale z bólem, ale nie wiem, czy to przez szwy, rany?
i czy wzwody mogą jakoś negatywnie wpłynąć na gojenie się?
 

latino

New member
do tego połowa żołędzia jest zaczerwieniona, trochę piecze iboli przy dotknięciu , na środę mam wizytę u lekarza, ale jak myślicie z czym się wstrzymać? stosuję jedynie octenisept, maśc baneocin przypisaną od lekarza i moczę w rumianku
 

Podobne tematy

Do góry