• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dr Perdzyński/ Warszawa/ Relacja po 1 miesiącu

darkrider222

New member
Cześć, z racji że znalazłem tylko kilka opinii o profesorze Perdzyńskim na tym forum to postanowiłem opisać swoje wrażenia po plastyce stulejki i usunięciu wędzidełka.

KONSULTACJA
Gabinet pana doktora znajduje niedaleko centrum Warszawy, rejestracji dokonuje się telefonicznie w godzinach 20-21, na wizytę czekałem chyba 3-4 dni. Koszt wizyty kontrolnej to 250zł. Na doktora zdecydowałem się po przeczytaniu pozytywnych opinii, co prawda dr zajmuje się o wiele bardziej skomplikowanymi operacjami prącia ale stwierdziłem że tym bardziej operacja stulejki to będzie dla niego pikuś.
O innych lekarzach w Warszawie chodzą różne opinie więc pomyślałem że to będzie najlepsza opcja. Dr nie podaje przybliżonej ceny przez maila tylko zaprasza na konsultacje. W moim przypadku operacje wycenił na 3300 (plastyka napletka i usunięcie wędzidełka). Po operacji dochodzą jeszcze 2-3 wizyty kontrolne płatne jak wcześniej 250zł. Jak widać jest DROGO ale za jakość się płaci. Atmosferę podczas konsultacji oceniam bardzo na plus, widać że dr zna się na rzeczy, odpowiada na pytania i rozwiewa wątpliwości. Na operację musiałem czekać niecałe 2 tygodnie.

W tym miejscu wiadomość do wszystkich którzy zwlekają. Ja zwlekałem bardzo długo i zgłosiłem się w ostatnim możliwym momencie. Pan doktor powiedział nawet że trochę za późno.
- W wyniku ucisku żołędzi przez stulejkę powstało niedokrwienie przez co część żołędzi miała białawy kolor
- W wyniku ucisku zaczęła mi się zrastać cewka moczowa
- I tak krótkie wędzidełko w wyniku wielu lat masturbacji zmieniło się w jedną wielką bliznę, która mogła w każdej chwili się zerwać.
Ostatecznie operacja zaradziła wszystkim problemom ale rada dla was NIE ZWLEKAJCIE!

OPERACJA
Sama operacja odbywa się w innym miejscu, w centrum medycznym Krajmed niedaleko metra Służew. Zgłosiłem się na umówioną godzinę, dostałem fartuch i kapcie na przebranie, krótka rozmowa z doktorem i podpisanie zgody na operacje, po 30 minutach leżałem na stole. Podanie znieczulenia w nasadę penisa w ogóle nie boli natomiast zastrzyk w wędzidełko zabolał ostro ale to tylko parę sekund w zamian za zdrowie. Operacja trwała około 2 godziny. Po operacji zalecenie żeby nie sikać przez 2 godziny, po każdym sikaniu odkażać szwy i zmieniać opatrunek.

REKONWALESCENCJA
Pierwsze 3 dni po operacji trzeba było się najbardziej oszczędzać, mimo to nic nie bolało, nawet nie leciała krew. Po prostu sam fakt że niedawno miałem rozcięty napletek powodował trochę stresu. W tym momencie penis ani trochę nie przypominał penisa, był bardzo opuchnięty. Zacząłem żałować że nie zdecydowałem się na pełne obrzezanie i wątpić w renomę doktora Perdzyńskiego. Pierwszą konsultację miałem umówioną 3 dni po zabiegu, doktor odciągnął napletek, przemył i zalecił stosowanie parafiny ciekłej na żołędzia żeby przyspieszyć złuszczanie martwego naskórka. Pierwszy prysznic zalecił w 4 dniu po operacji. Po tygodniu opuchlizna zeszła niemal całkowicie jednak przez wzwody zaczęło się niewielkie krwawienie i na każdym opatrunku miałem małe plamy krwi. Po 8 dniach od zabiegu kolejna wizyta, doktor przepisał maść Argosulfan przyspieszającą gojenie, maść szybko i ładnie zadziałała, krwawienie ustało a rana ładnie się goiła. Po 11 dniach pierwszy raz w pełni odciągnąłem napletek do końca. Po 2 tygodniach przestałem nosić opatrunek (wiem, długo). Po 18 dniach pierwszy raz przetestowałem sprzęt bo widziałem że wszystko się ładnie goi. Teraz po miesiącu został mi już tylko 1 szew, blizna wygląda bardzo ładnie nawet nie wiem czy jest sens stosować na nią cepan.

GARŚĆ LICZB
Cena: 3300 + 3x250 = 4050zł
Oczekiwanie na wizytę/operację: 4dni/2tygodnie
Pierwsze siku: po 2h po operacji
Pierwszy prysznic: po 4 dniach
Zejście opuchlizny: po 1 tygodniu
Ściągniecie napletka: po 11 dniach
Czas noszenia opatrunku: 2 tygodnie
Pierwsza masturbacja: po 18 dniach
Wypadnięcie wszystkich szwów: po 1 miesiącu

PODSUMOWANIE
Na prawdę nie ma na co czekać, zróbcie tylko dobry research i idźcie do najlepszego chirurga. Prof Perdzyńskiego bardzo polecam, warto nawet dozbierać kasy ale iść do kogoś pewnego. Z perspektywy czasu ten problem wydaje mi się śmieszny i cieszę się że się go pozbyłem. Jak mam być obiektywny to trochę się zastanawiam czy nie lepiej było się poddać obrzezaniu pełnemu.
Przede wszystkim mniejszy stres w czasie rekonwalescencji przez mniejsze ryzyko powikłań i brak strachu czy na pewno napletek zejdzie. W moim przypadku usunięcie wędzidełka i zostawienie napletka wygląda trochę nienaturalnie, pod względem estetycznym gdybym się decydował jeszcze raz to pewnie na obrzezanie. Natomiast nie żałuję jakoś bardzo bo słyszałem że po obrzezaniu słabiej odczuwa się przyjemność a to dla mnie bardzo ważne. Mam nadzieje że komuś ten wpis pomoże.
Pozdrawiam.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
4 klocki za obrzezanie... jeszcze jak chcesz byc bardziej wiarygodny wstaw zdjecia przed i po. Bo z 1 postem niestety ale wyglada jak reklama.
 

darkrider222

New member
Zdjęcia wstawię może później. Pierwszy post bo wcześniej nie miałem o czym pisać a korzystałem z tego forum jako źródła wiedzy. Nie mam żadnego celu w reklamowaniu doktora, po prostu odwalił kawał dobrej roboty to postanowiłem podzielić się opinią, tyle.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Nie neguje. Napisalem jak to wyglada. Dlatego dodalem ze jakbys jeszcze foty dorzucil to by bylo bardziej wiarygodne dla innych użytkowników forum
 

Podobne tematy

Do góry