• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dr Drabina, Ars medica, Kraków

Paweł1990

New member
Dzień dobry,

Niedługo będę miał pierwszą wizytę u dra Drabiny, bo mam całkowitą stulejkę. Mam kilka pytań dla tych, którzy skorzystali z jego usług bądź mają wiedzę na ten temat.
1. Czy dr Drabina wie o 4 metodach obrzezania? ( high&tight itd.) O dziwo, na forum pojawiały się posty, w których pacjenci skarżą się na to, że niektórzy lekarze nie mają o tych metodach pojęcia, tylko opisowo tłumaczą metody obrzezania.
2. Czy zachowanie wędzidełka jest możliwe w przypadku obrzezania metodą high&tight?
3. Jakie jest ryzyko komplikacji po metodzie high&tight? Słyszałem, że w przypadku plastyki są bardzo duże.
 

acab93

New member
Podbijam temat, chcę sie udać do tego doktora.
Mam pytanie czy jeśli mu rzucę hasłem low&tight czy high&tight to on bedzie wiedzial o co chodzi ?

btw. pytanie do Ciebie Paweł, w jakich godzinach przyjmuję dr.Drabina i w ktorych godz. moge sie zarejestrowac telefonicznie ?
 

kazor

New member
Postaram się odpowiedzieć rzetelnie, jako były pacjent dra Drabiny :)

1. W rozmowie ze mną dr Drabina nie korzystał z nazw tych 4 typów obrzezania. Przed samym zabiegiem zapytał: "Blizna gdzieś tutaj?". Ja powiedziałem: ok :) I tyle. Wyszło takie pomiędzy.
Co do "tight", czy "loose", to z nim nie pogadasz. Ma swoją metodę, żeby było dobrze. Penis naciągnięty za żołądź maksymalnie w górę jest w przybliżeniu długości penisa we wzwodzie. Ilość wyciętej skóry dobiera tak, aby po naciśnięciu moszny po tylnej stronie penisa nic nie ciągnęło. Czyli generalnie żeby nie wciągało moszny na trzon - żeby nie bolało jak kobieta na jeźdźca siądzie głęboko.
Tak to widzi i na pewno nie zgodzi się na nic więcej :) Przytoczył mi historię, jak trzeba było sztukować za bardzo obrzezanego penisa ;)
U mnie wyszło mega loose, ale wg mnie to kwestia konkretnego przypadku, w zależności od elastyczności i ilości skóry na trzonie.
Chętnie bym zrobił poprawkę, ale boję się, że dr Drabina miał rację. Żeby u mnie zrobić tight, to musiałbym chyba nawet skórę wokół uszu naciągnąć :p
2. Powiedziałem: "i jeszcze proszę mi wędzidełko wyciąć". I tak miałem za krótkie, więc było do roboty. On na to: "Przy obrzezaniu całkowitym wycinam wędzidełko domyślnie. Nie da się zachować". Dla mnie spoko, ale jak ktoś chciałby zachować, to by został trochę zbity z tropu.
3. W hight and tight jest zostawione dużo wewnętrznego napletka, a wg mnie on jest przyczyną powstawania oponki. Limfa nie chce przepływać przez miejsce cięcia i potrzeba sporo czasu zanim połączenia się odbudują. Przy ekstremalnie wysokim cięciu nie ma tego problemu. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Co do sporu: high czy low, możecie sobie przeczytać mój wywód w jednym z postów na korzyść high.

Podsumowując: dr Drabina jest fachowcem pierwszej klasy - szycie mistrzowskie (jak patrzę na te szwy co 1cm u innych, spośród których wystaje mięso to mam ciarki), wędzidełko goiło się pięknie. Natomiast mam wrażenie, że wyznaje zasadę: "najważniejsze, żeby penis był funkcjonalny" nie zważając na to, że człowiek potem patrzy na niego 17 razy dziennie i się zastanawia, czy równo, czy ok, czy nie za luźno. Ja mam równiutko z przodu, ale jakby mi tak zjechał jak sprajcikowi (http://images37.fotosik.pl/589/ace6d68f7ad19785.jpg), to bym się chyba załamał ;) Taka trochę masówka (pytałem i podobno wykonuje średnio 3 zabiegi dziennie). No i ma swój styl i nie eksperymentuje.
 

Podobne tematy

Do góry