Czy mam stulejkę?

Witam. Do niedawna byłem przekonany, iż posiadam stulejkę.
W końcu zebrałem się na wyżyny swojej odwagi i odwiedziłem lekarza rodzinnego jak i urologa. Jeden jak i drugi specjalista stwierdzili, że o stulejce nie ma mowy.
Rzeczywiście, podczas spoczynku napletek bez problemu schodzi z żołądzi, podczas wzwodu już nie tak łatwo ale nadal mogę bez żadnego bólu czy dyskomfortu ściągnąć napleta. Problem pojawia się podczas wzwodu. Ściągnięta skóra jest ciasna, robi się z niej taki "pierścień" i podczas wzwodu ciasno opina penisa poniżej żołądzi. Mam wrażenie, że krew nie dochodzi do końca do żolądzi. Czy to normalne? Może jestem przewrażliwiony po prostu? Nie dysponuję póki co zdjęciami. Jak zrobię to wrzucę tutaj.

mikifiki Jeśli to nie stulejka to może krótkie wędzidełko? Albo po prostu stulejka częściowa... Wrzuć zdjęcia jak będzie to możliwe

mikifiki napisał:

Witam. Do niedawna byłem przekonany, iż posiadam stulejkę.
W końcu zebrałem się na wyżyny swojej odwagi i odwiedziłem lekarza rodzinnego jak i urologa. Jeden jak i drugi specjalista stwierdzili, że o stulejce nie ma mowy.
Rzeczywiście, podczas spoczynku napletek bez problemu schodzi z żołądzi, podczas wzwodu już nie tak łatwo ale nadal mogę bez żadnego bólu czy dyskomfortu ściągnąć napleta. Problem pojawia się podczas wzwodu. Ściągnięta skóra jest ciasna, robi się z niej taki "pierścień" i podczas wzwodu ciasno opina penisa poniżej żołądzi. Mam wrażenie, że krew nie dochodzi do końca do żolądzi. Czy to normalne? Może jestem przewrażliwiony po prostu? Nie dysponuję póki co zdjęciami. Jak zrobię to wrzucę tutaj.

Kliknij aby rozwinąć...

A powiedziales dokladnie im to co nam teraz? Czy tylko wspomniales cos o stulejce? Moze byc wezidelko, a moze byc zbyt ciasny napletek...

Byc moze faktycznie z a krotkie wedzidlo, jelsi jest napiete robi sie biale, sprawia dyskomfort podczas wspolzycia, moze sie nadrywac i bliznowacic i wtedy koniecznie zabieg, lepiej nie olewac tematu a przynajmniej obserwowac, jak bedziesz rozmawial z nastepnym lekarzem to mu pokarz fotke we wzodzie i od strony wedzidelka, to musi byc doktor co tnie ptaki na co dzien a nie byle lekarzyna, bo taki ic powie ze ok jest, a moze walsnie nie jest.

Witam. Chciałbym dowiedzieć się dwóch rzeczy. Czy mam stulejkę, oraz do jakiego momentu powinien schodzić napletek. Pokażę zdjęcia najpierw: Pen - Imgur . Trapi mnie jedna rzecz, nie wiem do jakiego momentu powinien schodzić napletek, u mnie schodzi normalnie z żołędzia (także nie mam stulejki chyba), ale tylko do momentu jak na pierwszym zdjęciu jeżeli mi stoi. W wielu filmach porno widzę, że większość facetów może go ściągnąć do końca, tak jak na drugim zdjęciu, tylko że przy pełnej erekcji. Ale widzę też czasami, że są i tacy u których również napletek nie schodzi do maksimum. W moim przypadku podczas seksu napletek schodzi mniej więcej jak na czwartej fotce i w czasie ruchów jest w tym samum miejscu, nie odkrywa się aż do końca. Nie mam żadnych bólów, wszystko jest ok, ale czy nie powinno być tak jak u większości facetów, że schodzi aż do końca ? Jeżeli tak, to w moim przypadku to jest niemożliwe w czasie erekcji. Co jest przyczyną, krótkie wędzidełko i czy powinienem to leczyć ?

Klaus1 napisał:

A powiedziales dokladnie im to co nam teraz? Czy tylko wspomniales cos o stulejce? Moze byc wezidelko, a moze byc zbyt ciasny napletek...

Kliknij aby rozwinąć...

Nie powiedziałem, bo sądząc że mam stulejkę nigdy nie ściągałem napleta i nie miałem pojęcia jak sprawa się ma we wzwodzie po jego ściągnięciu.
Widzę, że ponowna wizyta będzie jednak konieczna. Tym razem zdecyduję się raczej na prywatną wizytę, ponieważ urolog u którego byłem jest już w wieku sędziwym i stwierdził, że jak się ożenię to problem zniknie Nie ma co, profesjonalne podejście do sprawy

StefanBurczymuchaPL napisał:

Witam. Chciałbym dowiedzieć się dwóch rzeczy. Czy mam stulejkę, oraz do jakiego momentu powinien schodzić napletek. Pokażę zdjęcia najpierw: Pen - Imgur . Trapi mnie jedna rzecz, nie wiem do jakiego momentu powinien schodzić napletek, u mnie schodzi normalnie z żołędzia (także nie mam stulejki chyba), ale tylko do momentu jak na pierwszym zdjęciu jeżeli mi stoi. W wielu filmach porno widzę, że większość facetów może go ściągnąć do końca, tak jak na drugim zdjęciu, tylko że przy pełnej erekcji. Ale widzę też czasami, że są i tacy u których również napletek nie schodzi do maksimum. W moim przypadku podczas seksu napletek schodzi mniej więcej jak na czwartej fotce i w czasie ruchów jest w tym samum miejscu, nie odkrywa się aż do końca. Nie mam żadnych bólów, wszystko jest ok, ale czy nie powinno być tak jak u większości facetów, że schodzi aż do końca ? Jeżeli tak, to w moim przypadku to jest niemożliwe w czasie erekcji. Co jest przyczyną, krótkie wędzidełko i czy powinienem to leczyć ?

Kliknij aby rozwinąć...

Nie masz problemu ze stulejką a raczej z krótkim wędzidełkiem nie wiem czy odczuwasz jakiś dyskomfort podczas stosunku, co do ściągania napletka to raczej trochę niżej powinien schodzić i dlatego problem wydaje się tkwić w krótkim wędzidełku.
Jeżeli podczas erekcji wędzidełko bardzo Ci się napina i robi się białe, ciągnie ujście cewki w dół to prawdopodobnie kwalifikujesz się na zabieg.

Dzięki fancom za odpowiedź. Tak jak pisałem w czasie stosunku wędzidełko nie jest napięte, ponieważ napletek jest tylko minimalnie zsunięty za żołędzia i w czasie ruchów na szczęście nie wysuwa się dalej ( gdyby tak z 0,5 cm dalej się zsunął to powodował by bóle). Więc nie potrzebna mi jest wizyta ? Może tak zostać ?

StefanBurczymuchaPL napisał:

Dzięki fancom za odpowiedź. Tak jak pisałem w czasie stosunku wędzidełko nie jest napięte, ponieważ napletek jest tylko minimalnie zsunięty za żołędzia i w czasie ruchów na szczęście nie wysuwa się dalej ( gdyby tak z 0,5 cm dalej się zsunął to powodował by bóle). Więc nie potrzebna mi jest wizyta ? Może tak zostać ?

Kliknij aby rozwinąć...

Krótkie wędzidełko masz z pewnością, ale czy kwalifikuje się ono na zabieg to lekarz powinien zadecydować, jednak jeśli nie przeszkadza Ci to zbytnio w stosunkach, to jest to aż tak pilna sprawa. Ja bym jednak na Twoim miejscu pogadał o tym z urologiem, będziesz miał fachową opinię w tym zakresie

StefanBurczymuchaPL napisał:

Dzięki fancom za odpowiedź. Tak jak pisałem w czasie stosunku wędzidełko nie jest napięte, ponieważ napletek jest tylko minimalnie zsunięty za żołędzia i w czasie ruchów na szczęście nie wysuwa się dalej ( gdyby tak z 0,5 cm dalej się zsunął to powodował by bóle). Więc nie potrzebna mi jest wizyta ? Może tak zostać ?

Kliknij aby rozwinąć...

Wiesz wizyta na pewno nie zaszkodzi i szczerze namawiam Cię na wizytę u lekarza, to że nie czujesz dyskomfortu to dobrze ale nie znaczy, że nie masz krótkiego wędzidełka a wydaje mi się, że masz.
Dlatego dla świętego spokoju udał bym się na konsultację do lekarza, bo być może faktycznie nie będziesz potrzebować zabiegu.

siemka mam 26 lat i nie jestem pewien czy nie mam stulejki częściowej. Poradźcie mi czy to nadaje się do zabiegu obrzezania.
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer

U ciebie problemem jest chyba wedzidelko, do lekarza zabierz te foty w wzodzie bo w spoczynku moze to dobrze wygldac

A więc tak: krótkie wędzidełko jest już widoczne na pierwszym zdjęciu i to bez dwóch zdań. Reszta zdjęć do kasacji + proponuję zrobić nowe, mniej rozmazane i z nimi udać się do lekarza. Wtedy będziesz miał niemal 100% pewność, że zostaniesz skierowany na zabieg. Nie zwlekaj, warto to załatwić jak najszybciej się da.

Dzień Dobry,
zgłaszam się z oczywistym problemem, jakim jest stulejka, a dokładniej - jej podejrzenie. Jeżeli chodzi o mój przypadek, to od razu zaznaczam, że napletek zsunąć mogę. W stanie spoczynku bez ani jednego problemu, jednakże w tym momencie gdy po zsunięciu dalej próbuję ciągnąć skórę(mam tak jakby jej zapas, gromadzi się on za żołędzią) to żołędź zaczyna uginać się w dół, po prostu wędzidełko(wydaje mi się, że tak się ta skóra na spodzie nazywa)blokuje dalsze odprowadzenie skóry. Nigdy nie powoduje to żadnego bólu, po prostu tak się dzieje.
Natomiast podczas wzwodu dotyka mnie dość bolesny problem, a mianowicie napletek schodzi z bardzo dużym oporem. Nie jest to może straszny ból, ale wrażenie nabrzmienia żołędzi i wędzidełka. W tym momencie wygląda to tak, jakbym zaraz za żołędzią miał jakiś pierścień, który ściska penisa. Jak już napisałem, żołędź robi się wtedy maksymalnie nabrzmiała, bardzo ale to bardzo czerwona. Mimo to jestem w stanie z powrotem wrócić napletek i robić tak ciągle. Po prostu jest to uciążliwe. Nie pójdę z tym do lekarza, bo po prostu się wstydzę. A przynajmniej nie teraz, kiedy mam 17 lat. Może jak będę starszy to się przełamię. Tymczasem prosiłbym doświadczonych o zdiagnozowanie mojego problemu(jestem świadomy, że to lekarz ją wystawia i tylko on może postawić najwiarygodniejszą diagnozę, jednak wasza opinia na pewno w jakimś stopniu rozwiąże moje podejrzenie). Kolejne pytanie tego tematu dotyczące to takie, czy jest możliwe, że poprzez ćwiczenia pod wodą i masturbację jest szansa na korekcję tego odchylenia od normy?
Poniżej podaję linki do zdjęć:
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
Serdecznie dziękuję za pomoc.

@While Z tego co opisujesz jest to stulejka częściowa (problem z odprowadzeniem napletka we wzwodzie + pierścień tworzący się w rowku zażołędnym. Najlepiej zgłosić sie do urologa z tym problemem jak najszybciej, bo z każdym dniem będzie gorzej.

Witam kolegów!
Chciałbym się poradzić czy mam stulejkę czy zbyt krótkie wędzidełko. Pewne jest, że jedno z dwóch lub nawet oba. Strasznie boje się zabiegu, ale odkładanie tego chyba nie służy na dobre :/
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer

@Moore
Krótkie wędzidełko zdecydowanie. Co do stulejki to nie jestem pewny. Zabiegu nie masz się co bać, każdy Ci to powie To na serio nie jest bolesne, sprawdzałem!

Moore nie ma co sie bac zabiegu. Samo znieczulenie nie boli bardziej niz uklucie przy pobieraniu krwii, a reszta jest do zniesienia. Straszny dyskomfort sprawia swiadomosc, ze ktos na zywca kroi Twoj sprzet, ale za to pozniej jaka ulga, ze w koncu juz po.
I nie zwlekaj z zabiegiem dlugo, bo potem wcale nie bedzie latwiej sie na niego wybrac. Ja zwlekalem kilka lat czego teraz zaluje. Szczeslliwie na cjhwile obecna jestem okolo 26 godzin po zabiegu

I ja mam do was prośbę, możecie stwierdzić czy co jest nie tak z moim penisem po tych zdjęciach:
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
imgur: the simple image sharer
Ogólnie to mam problem ze ściągnięciem napletka poniżej żołędzia, schodzi gładko i nawet bez bólu tylko gdy jest nawilżony , a jeśli nie jest to odczuwam ból kiedy go ściągam.
Kolejnym problemem jest to że kiedy już go ściągnę od razu nasuwa się z powrotem na żołądź. Co sądzicie?

Stulejki nie masz, wędzidełko jeszcze jakbyś dał zdjęcie z maksymalnie zsuniętym napletkiem we wzwodzie i napisz czy odczuwasz ból wtedy, to wtedy coś więcej powiem.
Jeżeli napletek masz bardzo luźny na obwodzie to nie będzie się on zatrzymywał za żołędziem. Ale to wcale nie jest źle. Podczas seksu możesz odczuwać nasuwanie się napletka podczas wysuwania penisa z pochwy, ale to tylko odczucie Twoje, partnerka tego nie odczuje. Możesz mieć problem z zsuwającą się prezerwatywą, też podczas wysuwania z pochwy. Żołądź więcej się krwią nie napełnia, nabrzmiewa?
Co odczuwasz podczas zsuwania napletka na sucho? Nieprzyjemne takie odczucie tarcia, w spoczynku i wzwodzie tak samo?