• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Czy mam stulejkę?

Shaker99221

New member
15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Witam mój problem wyglada nastepująco . Gdy penis jest we wzwodzie to napletek nie schodzi , sam moge sciągnąc cały , że widać całego żołędzia ale czuje lekki ucisk . Czy to stulejka ? Czy potrzebny będzie zabieg ? Czy w aspekcie tego problemu bede mógł poradzić sobie sam ?
 

waldek86

New member
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Ciężko powiedzieć z racji na twój młody wiek.
Ja miałem tak jak Ty, jak samemu sobie ściągnąłem napletek mając stulejkę całkowitą. Tyle, że nie miałem 15 lat, a 23.
Też się łudziłem, że samemu uda mi się to wyleczyć, ale zabieg był konieczny.
Teraz po upływie tylu straconych lat żałuję, że tak późno się tym przejąłem. Moja rada: powiedz o problemie rodzicom i idź do dobrego urologa. Im wcześniej się tym zajmiesz tym lepiej dla Ciebie. Nie rób nic na własną rękę bo to głupota.
 

sławek83

Moderator
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Popieram waldek86. Uzgodnij to z lekarzem, może obejdzie się bez zabiegu a jak nie, to idź na zabieg i będziesz miał to z głowy. Nie czekaj z tym tak długo jak my!!!
 

Trolo

Well-known member
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Shaker99221 napisał:
Witam mój problem wyglada nastepująco . Gdy penis jest we wzwodzie to napletek nie schodzi , sam moge sciągnąc cały , że widać całego żołędzia ale czuje lekki ucisk . Czy to stulejka ? Czy potrzebny będzie zabieg ? Czy w aspekcie tego problemu bede mógł poradzić sobie sam ?

To nie stulejka. Nie każdemu napletek schodzi sam podczas wzwodu. To że musisz go ściągać ręcznie to wcale nie stulejka. Jeżeli czujesz ucisk, to wystarczy jak będziesz ściągał go częściej we wzwodzie. Wystarczy nawilżyć żołędzia trochę czymś, krem/oliwka w spoczynku, doprowadzić do wzwodu i ściągać skórę. I będziesz miał przyjemne z pożytecznym :).
 

sławek83

Moderator
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Trolo napisał:
To nie stulejka.

To niech stwierdzi lekarz, specjalista bo tu nie stawiamy diagnoz nikomu, bo nie mamy takich uprawnień i kompetencji. Na forum podpowiadamy co może być i co można by z tym zrobić. Diagnozę i leczenie zostawmy fachowcom.
 

Trolo

Well-known member
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Shaker99221 napisał:
Gdy penis jest we wzwodzie to napletek nie schodzi , sam moge sciągnąc cały , że widać całego żołędzia ale czuje lekki ucisk

Sławek przeczytaj i wyciągnij wnioski.
Bo ewidentnie napisał że ściąga napletek we wzwodzie, więc to nawet nie częściowa stulejka i do tego nie potrzeba nie wiadomo jakich kompetencji.
 

sławek83

Moderator
Re: 15lat , CZY MAM STULEJKE ? PROSZE O POMOC

Trolo napisał:
Sławek przeczytaj i wyciągnij wnioski

Przeczytałem i wyciągnąłem wnioski. Chłopak ma 15 lat i widać że nie do końca wie o czym pisze. Możesz się tylko domyślać czy przekazał ci to co chciał i to co faktycznie ma z wackiem. Więc ostatnią rzeczą którą tu potrzebuje to prawdopodobnie mylnej diagnozy forumowicza. Chłopak musi iść do lekarza i on jako specjalista musi go uświadomić w pewnych rzeczach.
 

Trolo

Well-known member
Jejku chłopak napisał o pomoc, a Ty musisz utrudniać, i pisać że ma iść do lekarza od razu, a myślisz, że jakby to było takie łatwe w wieku 15 lat, to by tutaj pisał? Ty poszedłeś do lekarza ze swoim problemem jak miałeś 2 dzieci i 28 lat. Żona Cię wspierała, nie śmiała się z Ciebie, i nikt więcej nie musiał o tym wiedzieć, można powiedzieć, że miałeś komfortowa sytuację. A on najzwyczajniej się wstydzi swojego problemu dlatego szuka pomocy tutaj, a nie u rodziców czy lekarza. Myślę, że jest na tyle świadomy, iż wie co pisze i o czym pisze.
 

sławek83

Moderator
Trolo napisał:
Ty poszedłeś do lekarza ze swoim problemem jak miałeś 2 dzieci i 28 lat.

Bo byłem głupi i teraz chce mu uświadomić żeby on tego błędu nie robił.

Trolo napisał:
on najzwyczajniej się wstydzi swojego problemu dlatego szuka pomocy tutaj, a nie u rodziców czy lekarza.

I dlatego trzeba mu powiedzieć że nie musi się wstydzić. Żadne forum nie zastąpi rozmowy z rodzicami. I ty napewno nie pomożesz mu bardziej niż lekarz. Ja jak miałem 15 nie miałem takiej możliwości żeby sobie pisać na forum z kimś, kto by mi przegadał i powiedział co robić dalej. Ja mu mówię co zrobić najrozsądniej, żeby się przełamał, że to nie jest takie straszne jak się wydaje a ty mi piszesz że utrudniam :shock:
 

waldek86

New member
Trolo napisał:
Jejku chłopak napisał o pomoc, a Ty musisz utrudniać, i pisać że ma iść do lekarza od razu, a myślisz, że jakby to było takie łatwe w wieku 15 lat, to by tutaj pisał? Ty poszedłeś do lekarza ze swoim problemem jak miałeś 2 dzieci i 28 lat. Żona Cię wspierała, nie śmiała się z Ciebie, i nikt więcej nie musiał o tym wiedzieć, można powiedzieć, że miałeś komfortowa sytuację. A on najzwyczajniej się wstydzi swojego problemu dlatego szuka pomocy tutaj, a nie u rodziców czy lekarza. Myślę, że jest na tyle świadomy, iż wie co pisze i o czym pisze.

Zauważ, że nie każdy musi się wstydzić rodziców jak Ty... Jak ma dobry kontakt z ojcem, to jaki problem mu powiedzieć co i jak. A lekarza wstydzić się nie należy i wszyscy na tym forum powinniśmy skłaniać każdego do wizyty u urologa, a nie bawić się w znachorów.
Im szybciej załatwi problem tym lepiej, potem będzie żałował, że się wybrał do lekarza ze stulejką, będąc starym chłopem!
 

Trolo

Well-known member
waldek86 napisał:
Zauważ, że nie każdy musi się wstydzić rodziców jak Ty... Jak ma dobry kontakt z ojcem, to jaki problem mu powiedzieć co i jak. A lekarza wstydzić się nie należy i wszyscy na tym forum powinniśmy skłaniać każdego do wizyty u urologa, a nie bawić się w znachorów.
Im szybciej załatwi problem tym lepiej, potem będzie żałował, że się wybrał do lekarza ze stulejką, będąc starym chłopem!

sławek83 napisał:
waldek86 napisał:
wszyscy na tym forum powinniśmy skłaniać każdego do wizyty u urologa, a nie bawić się w znachorów

Święte słowa.

W takim razie forum nie ma sensu. Wykasujmy posty i wstawmy jeden którym będzie napisane "Idź do lekarza, porozmawiaj z rodzicami" Jeżeli nie potrafi ktoś stwierdzić co komu dolega to pisze, żeby iść do lekarza, bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Ja jeżeli wiem i potrafię to stwierdzić to piszę, a jeżeli nie to wtedy polecam udanie się do lekarza, chyba że jest sytuacja w której nie ma innego wyjścia.
Nie wstydzę się rodziców, nie wiem na jakiej podstawie to stwierdziłeś. Nie znasz mnie.

Mam bardzo dużo znajomych w młodym wieku i wiem jak funkcjonują i czego się wstydzą, boją. Każdy w tym wieku robi śmieszne głupie rzeczy, cieszy się itp, itd. Żartuje się z penisów masturbacji, sexu itd. Ale rozmowa na poważnie o tym jest wstydliwa i nic nie da napisanie komuś pogadaj z rodzicami, to nie jest motywujące. Trzeba dotrzeć do takiego kogoś. Jak ktoś ma problem to woli to sam rozwiązać niż iść do lekarza, bo strasznie ciężko jest się przełamać. To jest najlepsze rozwiązanie bo nikt się nie dowie, i małe jest prawdopodobieństwo że ktoś się będzie śmiał. Owszem jak ma ktoś dobry kontakt to, to zrobi, bo nie wszyscy są tacy sami. Jedni są zdeterminowani i nie wstydzą się i to jest super, a inny wręcz przeciwnie. A nie wiem co ty chcesz tu nazwać znachorstwem. Rozciąganie napletka? Już tysiące ludzi się przewinęło przez to forum i nikt nie pisał o znachorstwie. Do mnie też pisze mnóstwo ludzi i przed zabiegami i po, z problemami błahymi i poważnymi i komu umiem to pomagam, komu nie to radze odwiedzenie lekarza i nikt nie piesze o znachorstwie.
Nie mam zamiaru więcej pisać o tym. Każdy niech pisze i radzi na tyle na ile pozwala mu jego wiedza.
 

waldek86

New member
Trolo napisał:
waldek86 napisał:
Zauważ, że nie każdy musi się wstydzić rodziców jak Ty... Jak ma dobry kontakt z ojcem, to jaki problem mu powiedzieć co i jak. A lekarza wstydzić się nie należy i wszyscy na tym forum powinniśmy skłaniać każdego do wizyty u urologa, a nie bawić się w znachorów.
Im szybciej załatwi problem tym lepiej, potem będzie żałował, że się wybrał do lekarza ze stulejką, będąc starym chłopem!

sławek83 napisał:
waldek86 napisał:
wszyscy na tym forum powinniśmy skłaniać każdego do wizyty u urologa, a nie bawić się w znachorów

Święte słowa.

W takim razie forum nie ma sensu. Wykasujmy posty i wstawmy jeden którym będzie napisane "Idź do lekarza, porozmawiaj z rodzicami" Jeżeli nie potrafi ktoś stwierdzić co komu dolega to pisze, żeby iść do lekarza, bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Ja jeżeli wiem i potrafię to stwierdzić to piszę, a jeżeli nie to wtedy polecam udanie się do lekarza, chyba że jest sytuacja w której nie ma innego wyjścia.
Nie wstydzę się rodziców, nie wiem na jakiej podstawie to stwierdziłeś. Nie znasz mnie.

Mam bardzo dużo znajomych w młodym wieku i wiem jak funkcjonują i czego się wstydzą, boją. Każdy w tym wieku robi śmieszne głupie rzeczy, cieszy się itp, itd. Żartuje się z penisów masturbacji, sexu itd. Ale rozmowa na poważnie o tym jest wstydliwa i nic nie da napisanie komuś pogadaj z rodzicami, to nie jest motywujące. Trzeba dotrzeć do takiego kogoś. Jak ktoś ma problem to woli to sam rozwiązać niż iść do lekarza, bo strasznie ciężko jest się przełamać. To jest najlepsze rozwiązanie bo nikt się nie dowie, i małe jest prawdopodobieństwo że ktoś się będzie śmiał. Owszem jak ma ktoś dobry kontakt to, to zrobi, bo nie wszyscy są tacy sami. Jedni są zdeterminowani i nie wstydzą się i to jest super, a inny wręcz przeciwnie. A nie wiem co ty chcesz tu nazwać znachorstwem. Rozciąganie napletka? Już tysiące ludzi się przewinęło przez to forum i nikt nie pisał o znachorstwie. Do mnie też pisze mnóstwo ludzi i przed zabiegami i po, z problemami błahymi i poważnymi i komu umiem to pomagam, komu nie to radze odwiedzenie lekarza i nikt nie piesze o znachorstwie.
Nie mam zamiaru więcej pisać o tym. Każdy niech pisze i radzi na tyle na ile pozwala mu jego wiedza.


Jeżeli chcesz nakłaniać każdego ze stulejką do tych pseudo-ćwiczeń, to nie wiem jaki jest sens twojego bytu na forum...

Nie mieszaj tematu masturbacji do choroby jaką jest stulejka.

Skąd wyciągam wnioski, że się wstydzisz rodziców? Piszesz chłopakom żeby czekali z wizytą u lekarza do ukończenia 18stu lat, a wtedy będzie można sprawę rozwiązać bez wiedzy rodziców. To jest najgłupsza rada... Robisz krzywdę tym dzieciakom, bo stulejka (pomijając kwestie medyczne związane z higieną) prowadzi do kompleksów.

Jeżeli cała Twoja wiedza na temat stulejki to skłanianie do ćwiczeń w ciepłej wodzie, to zachowaj ją dla siebie. Mi te ćwiczenia nic nie dały, a nawet pogorszyły sprawę.
Takie coś jest dobre, jak ktoś ma stulejkę nabytą, kiedy napletek się przyklei w wyniku stanów zapalnych, z braku higieny. Chłopaki nie wiedzą nawet co to wędzidełko, a ty na podstawie domysłów przekazujesz im swoje zalecenia... Jakby każdemu moczenie w wodzie pomagało, to nie latałoby tylu chłopaków na stoły.
To lekarz ma zdiagnozować i wyleczyć stulejkę, nie Twoje cudowne porady.
 
waldek86 napisał:
Jeżeli chcesz nakłaniać każdego ze stulejką do tych pseudo-ćwiczeń, to nie wiem jaki jest sens twojego bytu na forum...

Nie mieszaj tematu masturbacji do choroby jaką jest stulejka.

Skąd wyciągam wnioski, że się wstydzisz rodziców? Piszesz chłopakom żeby czekali z wizytą u lekarza do ukończenia 18stu lat, a wtedy będzie można sprawę rozwiązać bez wiedzy rodziców. To jest najgłupsza rada... Robisz krzywdę tym dzieciakom, bo stulejka (pomijając kwestie medyczne związane z higieną) prowadzi do kompleksów.

Jeżeli cała Twoja wiedza na temat stulejki to skłanianie do ćwiczeń w ciepłej wodzie, to zachowaj ją dla siebie. Mi te ćwiczenia nic nie dały, a nawet pogorszyły sprawę.
Takie coś jest dobre, jak ktoś ma stulejkę nabytą, kiedy napletek się przyklei w wyniku stanów zapalnych, z braku higieny. Chłopaki nie wiedzą nawet co to wędzidełko, a ty na podstawie domysłów przekazujesz im swoje zalecenia... Jakby każdemu moczenie w wodzie pomagało, to nie latałoby tylu chłopaków na stoły.
To lekarz ma zdiagnozować i wyleczyć stulejkę, nie Twoje cudowne porady.

Po pierwsze, przyklejenie to całkiem co innego niż stulejka nabyta !!!!
Po drugie, zawsze warto najpierw poćwiczyć, a nie od razu uwalić napletek u lekarza.
Mi akurat takie ćwiczenia pomogły i nie miałem stulejki nabytej!
Po trzecie i najważniejsze, robicie bezsensowne offtopy, jak małe dzieci, chcecie się kłócić to spieprzać na gg...
 

sławek83

Moderator
Trolo napisał:
W takim razie forum nie ma sensu.

Forum jest bardzo potrzebne. Trzeba tylko czasami wiedzieć, komu i jaką radę warto dawać a komu nie.

Trolo napisał:
Jeżeli nie potrafi ktoś stwierdzić co komu dolega to pisze, żeby iść do lekarza

Tu na forum jak już możemy coś u kogoś stwierdzić, to tylko wtedy, gdy ktoś pisze konkretnie, zdecydowanie a najlepiej jak widzimy zdjęcie. Ten chłopak nie pisze ani konkretnie, ani zdecydowanie i zdjęcia też nie wstawił, więc nie wiem po czym masz pewność że nie ma stulejki??

Ja na tym kończę bo to nie jest temat na spory a na pomoc koledze.
 

waldek86

New member
LubiePlacki napisał:
Po pierwsze, przyklejenie to całkiem co innego niż stulejka nabyta !!!!
Po drugie, zawsze warto najpierw poćwiczyć, a nie od razu uwalić napletek u lekarza.
Mi akurat takie ćwiczenia pomogły i nie miałem stulejki nabytej!
Po trzecie i najważniejsze, robicie bezsensowne offtopy, jak małe dzieci, chcecie się kłócić to spieprzać na gg...

To lekarz sam może zalecić takie ćwiczenia, i często zaleca - jak można postawić diagnozę bez szczegółowego wywiadu, to niepojęte.



"Stulejka nabyta powstać może niezależnie od wieku nawet u osób starszych, spowodowane to najczęściej jest niezachowaniem higieny – nieusuwanie nagromadzonej mastki co prowadzi do pojawiania się stanów zapalnych napletka, żołędzi czy cewki moczowej a to prowadzi do zawężania się ujścia napletka.

Stulejka nabyta może powstać także w wyniku urazów napletka który po zabliźnieniu staje się mniej elastyczny przez to podatny na kolejne uszkodzenia w wyniku których powstałe blizny powodują „ściąganie” ujścia napletka co prowadzić może do stulejki. "

http://stulejka.blogspot.com/2009/10/co ... lejke.html

O to mi chodziło....

Powtarzam, lekarz wcale nie zsyła od razu do krojenia, czego dowodem są ludzie którzy po pierwszej wizycie dostają często maść do "ćwiczeń"
Ja wiem dobrze do czego te rady prowadzą, bo sam je praktykowałem. Tobie się udało, świetnie, ale musisz wiedzieć, że jest duży procent ludzi, którzy sobie samemu z tym problemem nie poradzą, szukają tutaj pomocy - wsparcia, a nie recepty jak się pozbyć stulejki domowymi sposobami.
Jak nie rozumiesz problemu to się nie wypowiadaj.
 
waldek86 napisał:
LubiePlacki napisał:
Po pierwsze, przyklejenie to całkiem co innego niż stulejka nabyta !!!!
Po drugie, zawsze warto najpierw poćwiczyć, a nie od razu uwalić napletek u lekarza.
Mi akurat takie ćwiczenia pomogły i nie miałem stulejki nabytej!
Po trzecie i najważniejsze, robicie bezsensowne offtopy, jak małe dzieci, chcecie się kłócić to spieprzać na gg...

To lekarz sam może zalecić takie ćwiczenia, i często zaleca - jak można postawić diagnozę bez szczegółowego wywiadu, to niepojęte.



"Stulejka nabyta powstać może niezależnie od wieku nawet u osób starszych, spowodowane to najczęściej jest niezachowaniem higieny – nieusuwanie nagromadzonej mastki co prowadzi do pojawiania się stanów zapalnych napletka, żołędzi czy cewki moczowej a to prowadzi do zawężania się ujścia napletka.

Stulejka nabyta może powstać także w wyniku urazów napletka który po zabliźnieniu staje się mniej elastyczny przez to podatny na kolejne uszkodzenia w wyniku których powstałe blizny powodują „ściąganie” ujścia napletka co prowadzić może do stulejki. "

http://stulejka.blogspot.com/2009/10/co ... lejke.html

O to mi chodziło....

Powtarzam, lekarz wcale nie zsyła od razu do krojenia, czego dowodem są ludzie którzy po pierwszej wizycie dostają często maść do "ćwiczeń"
Ja wiem dobrze do czego te rady prowadzą, bo sam je praktykowałem. Tobie się udało, świetnie, ale musisz wiedzieć, że jest duży procent ludzi, którzy sobie samemu z tym problemem nie poradzą, szukają tutaj pomocy - wsparcia, a nie recepty jak się pozbyć stulejki domowymi sposobami.
Jak nie rozumiesz problemu to się nie wypowiadaj.

No to w takim razie, z tego jak się wypowiadasz, wszystkim na forum trzeba pisać tylko jedno zdanie:

Idź do lekarza :D

jesteś geniuszem forum, bije Ci pokłony :D

PS. po co ten wpis, "30.X.2012 - Obrzezanie całkowite + usunięcie wędzidełka - dr Torz, klinika IBIS Warszawa"
Śmierdzi mi tu pisaniem postów reklamowych za kase...
 

waldek86

New member
LubiePlacki napisał:
No to w takim razie, z tego jak się wypowiadasz, wszystkim na forum trzeba pisać tylko jedno zdanie:

Idź do lekarza :D

jesteś geniuszem forum, bije Ci pokłony :D

PS. po co ten wpis, "30.X.2012 - Obrzezanie całkowite + usunięcie wędzidełka - dr Torz, klinika IBIS Warszawa"
Śmierdzi mi tu pisaniem postów reklamowych za kase...


eh, w tym kraju nawet Rutkowski zrobił karierę...
Lekarz był polecany na tym forum i ja także go polecam. Uwierz mi, że nikt mnie do tego w żaden sposób nie nakłaniał, wystarczy że odmienił moje życie...

To wątek stworzony dla ludzi, którzy nie są pewni, czy mają stulejkę : "Czy mam stulejkę?"
Nie "Jak się pozbyć stulejki domowymi metodami"
Jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, nie pisz...

A i dołączam coś na Twoim poziomie:
"XDDDD"
 
A teraz coś na twoim poziomie (tak masz stulejkę idź do lekarza):
Masz rację ale idź do psychologa.

Dwa razy starasz się mnie obrazić, jak dobrze, że masz się gdzie dowartościować. (Na forum o stulejce pfff)

Nie myśl, że obrzezanie dodało Ci inteligencji o_O
 

waldek86

New member
LubiePlacki napisał:
A teraz coś na twoim poziomie (tak masz stulejkę idź do lekarza):
Masz rację ale idź do psychologa.

Dwa razy starasz się mnie obrazić, jak dobrze, że masz się gdzie dowartościować. (Na forum o stulejce pfff)

Nie myśl, że obrzezanie dodało Ci inteligencji o_O

Nie muszę się starać Cię obrazić, wystarczy, że Ty próbujesz. Merytorycznie nie odniosłeś się do żadnej z moich wypowiedzi.

Samemu się udaj do psychologa pseudolekarzu.
Zapoznaj się z tematem:
viewtopic.php?f=2&t=6900

punkt 14:

Słyszałem że istnieją domowe sposoby zwalczania stulejki? Tak, zgadza się. Polega to na naciąganiu napletka w ciepłej wodzie (dzięki czemu skóra jest bardziej rozciągliwa), po jakimś czasie regularnego ćwiczenia można osiągnąć sukces o ile jest to stulejka częściowa. Mimo wszystko istnieje duże prawdopodobieństwo że stulejka wróci.

Teraz postaw się na moim miejscu, kiedy stosowałem te ćwiczenia mając całkowitą, czytając że są skuteczne.
Resztę możesz sobie dopowiedzieć detektywie, czytając moją sygnaturę.

Nie będę już więcej z Tobą dyskutował, bo jest to bezcelowe. Po prostu pomyśl zanim znowu coś komuś doradzisz.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
K Czy mam stulejkę 15 lat Zdjęcia Stulejka 2
M Czy mam stulejkę? Stulejka 10
D Czy mam stulejkę? 14 lat Stulejka 2
S Czy mam stulejkę? 13 lat Stulejka 9
A Czy mam stulejkę? Lat 14 Stulejka 3

Podobne tematy

Do góry