Witam
Od pewnego czasu nurtuje mnie pewna sprawa. Na moim napletku pojawiła się ciemna plamka, nie wystaje, nie piecze, nie boli i nie rozrasta się. Wygląda to jak jakieś odbarwienie, ale nie mam pewności. Mam to już od jakiegoś czasu w nadzieji, że zniknie, ale nie ma żadnych postępów.
Prosze o pomoc. Co to jest i co mam z tym zrobić? I czy to jest dla mnie groźne?
Od pewnego czasu nurtuje mnie pewna sprawa. Na moim napletku pojawiła się ciemna plamka, nie wystaje, nie piecze, nie boli i nie rozrasta się. Wygląda to jak jakieś odbarwienie, ale nie mam pewności. Mam to już od jakiegoś czasu w nadzieji, że zniknie, ale nie ma żadnych postępów.
Prosze o pomoc. Co to jest i co mam z tym zrobić? I czy to jest dla mnie groźne?