Ciasny pierścień przy wzwodzie

Co do plamy też ja zauważyłem i podejrzewalem, sam czytałem te tematy, jak pokazalem urologowi powiedzial, że to pozostalość po zapaleniu i ucisku, że krewa nie doplywala i że to juz jest nie odwracalne, a mi sie wydaje ze to po 1szym zabiegu, bo gdzies tam mi wbijal igle ze znieszuleniem. Ale przy kolejnej wizycie mu zasugeruje tego liszaja.

zuczek15 i jak się sprawa rozwinęła?

ja jestem już ponad miesiąc po zabiegu podcięcia wędzidełka, szew się ładnie zagoił i wszystko gra, tylko że główny problem (pierścień) pozostał jak dawniej...

stan po 30 dniach od zabiegu: imgur: the simple image sharer

wędzidełko już nie ciągnie bo ładnie zoperowane, ale sam napletek jest w tym miejscu wąski i nadal tworzy się pierścień.

Myślę że zszycie rany po zabiegu dodatkowo ściągnęło skórę, a nadcięcie wędzidełka trochę poluzowało i wyszedłem +/- na zero...

Stosuję contratubex na zoperowane miejsce i przeczytałem w ulotce że oprócz gojenia blizny rozlużnia też tkankę, więc może ten contratubex by coś pomógł na rozluźnienie tego pierścienia?

Postosuję go chyba klika miesięcy (+rozciąganie przy wzwodzie pod prysznicem) i jak nie będzie poprawy to znowu odwiedzę urologa. Ktoś ma pojęcie na czym polegałby tutaj zabieg chirurgiczny?

Ja cały czas stoję w miejscu, albo nawet i gorzej. Po tygodniu używania Betnovate C zrobił mi się jakiś stan zapalny (albo cos w tym rodzaju) strasznie szczypało jak myłem i miałem problemy ze zdjęciem napletka w czasie spoczynku. Wróciłem do niego zamiast po miesiącu to po 2 tyg, oczywiście mnie skasował znowu (130zl) bo po co poczuć się do winy zwłaszcza ze to nagły przypadek i przez niego. Dał mi kolejna maść(triderm) i kazał pojawić się za miesiąc, jeśli zapalenie nie zniknie po 2 tyg. iść do dermatologa (sam mu to zaproponowałem, bo nawet nie raczył zrobić jakiś badan co i jak), jeśli zniknie i zniknie pierscien to nic, jeśli zniknie zaplanie ale pierscien i bol będzie dalej to zabieg(obrzezanie z wycięciem wędzidełka). Jak na złość po tyg używania nasiliło się zapalanie znowu. Przestałem używać i w czwartek idę do dermatologa, niech mi zorbi wymaz sprawdzi co jest, będzie ok to ide pod noz ale już do innego lekarza. Ten mi tylko za wizyty kasował kupe kasy i jeszcze pogorszył sprawę, a ponoć najlepszy w Bdg i same opinie swietne. Jeśli Ci to nie przeszkadza i nie boli to bym nic nie robil na Twoim miejscu, bo mnie poprostu boli napletek w miejscu pierścienia podczas wzwodu gdy sciagam go mocno.

Witam ponownie, wracam żeby poinformować być może o sposobie być może o cudzie albo przypadku. Sam nie wiem. Rok czasu miałem powyższy problem, pojawiały się problemy psychiczne, powoli wkradał się strach czy tak już będzie zawsze. Jeden lekarz nie wiedział co mi jest, drugi wypróbował maści opisane powyżej, które nic nie dały i kazał przyjść prywatnie na zabieg (odpuściłem bo 1500 piechotą nie chodzi, wolałem jeśli już spróbować na nfz), dermatolog mówił ze to może liszaj ale nic nie badał nic nie zalecił, 3ci urolog powiedział, że on tam nic nie widzi i nie udowodniłem mu, że zabieg jest potrzebny. I tu z pomocą przyszła moja mama, nie ma co się smiac , kupiła mi szare mydło biały jeleń i mówiła, żebym mył jak najczęściej, na początku ją wyśmiałem i nawet byłem zły, że nie wie dokonca co mi dolega i wymysla mydła. Po 2 tyg używania problem prawie zniknął, pierścien jako tako nie zniknął, dalej jest widoczny, ale mniej i się uelastycznił, do tego praktycznie zniknely doelgliwosci bolowe, które wcześniej towarzyszyły jak tylko napletek znalazł się w rowku i ciągnąłem w dół, teraz wiadomo jak ciagne bardzo mocno cos odczuwam, ale to jest nic w prownaniu do poprzedniego. Zdjecia do porównania wrzucę wieczorem. Nie wiem czy to to mydło, czy może samo przyszło samo poszło, ale polecam spróbować.

Ciekawa sprawa, faktycznie

Imgur

Po prawej obecnie, po lewej stan który utrzymywał się wcześniej od kwietnia zeszłego roku.
Mam pytanie do Was co sądzicie, ponieważ zniknął problem bolącego pierścienia, ale za to pojawił inny. Wcześniej nie mogłem mocno ściągnąć napletka, a teraz gdy mogę okazało się, że przy mocnym sciąganiu ciągnie mnie i lekko boli miejsce gdzie jest blizna po wydłużaniu wędzidełka(blisko źołądzi). Jakby całe napięcie znajduje się tam zamiast może na większym kawałku skóry rozkładać. Lekarz mówi, że nie da się już nic naciąć, czy jedynym wyjściem jest obrzezanie? czy może to się wyrobi z czasem i uodporni. Dodam, że moja wybranka jest bardzo ciasna, co w tym wypadku jest niekorzystne ponieważ mocno ciągnie i obnaża członka.

Wedzidelko jest zdecydowanie za krotkie, dlatego cie boli.

Tylko ze ono juz jest maxymalnie wydłużone, nic wiecej nie da rady zrobic. Chyba ze obrzezac albo nie wiem rozsciac i zszyc zeby inaczej skora byla naciagana. No w każdym badz razie bylem u 3 urologow, do tego nie byle jakich tylko z czołowki i wg nich jest ok.

No ja urologiem nie jestem, tylko powaznie wyglada na za krotkie. Im pokazywales za penie tylko w zwisie, a nie zdjecia tak jak tu?

Wędzidełko w końcu będzie bolec. Po co naciagasz je maksymalnie w dol? To tak samo jak byś cały czas chodził z językiem naprezonym do gory też w końcu by cie wędzidełko bolalo. Ile byś chciał naciagac ten napletek w dol? Aż na plecy? Widać ze nie ciągnie juz grzyba w dol. Swój jakiś limit ma. Jak dalej ci przeszkadza to je wytnij całkowicie. Poza tym bardziej bym się martwił tym białym pierścieniem i plama na penisie bo to jak nic wygląda jak liszaj twardzinowy. Nie odbierz moich slow jako atak na ciebie.

Lekarzowi pokazywalem tez zdjecia. Co do naciagania, naciagnalem tyle ile sie da na zdjeciu, bo przy penetracji tak sie dzieje. Masturbacja i sex oralny nie sprawia zadnych problemow. Ale jak wspomnialem wczesniej partnerka jest bardzo ciasna, a nawet jakby nie byla to wspolzycie wiaze sie z mocnym sciaganiem napletka i chyba nie powinno bolec odrazu gdy jest napiete. Co do plamy i pierscienia, 3 urologow widzialo i dermatolog. Tylko dermatolog powiedzial ze moze to byc to ale nic nie zrobil. Plama sie nie zmienia, pierscien odpuscil mimo ze jest widoczny i nie boli. Dodatkowo procz kolorem te miejsca niczym sie nie roznia, pierscien pojawia sie tylko we wzwodzie a plama nie daje zadnych objawow, widoczna jest bardziej jak krew do czlonka naplynie. Urolodzy nie widzieli zadnej patologi na tych zdjeciach a jesli im juz powiedzialem ze to o pierscien chodzi to tez nie bardzo chcieli wierzyc ze to cos nie tak.