9 miesięcy po zabiegu i problem z erekcją!

Więc tak jak w temacie zabieg obrzezania miałem w maju 2010 roku. Przed zabiegiem nie było nigdy problemu z erekcją. A teraz mam wrażenie, że mój członek się "uodpornił" i brakuje mu do osiągnięcia pełnej erekcji. Jest to straszny problem, ponieważ erekcja jest na tyle niepełna, że uniemożliwia odbycie stosunku, nie wiem co może być tego przyczyną. Ma ktoś z Was coś podobnego? Może coś się blokuje, jestem skłonny poddać się operacji żeby to naprawić i żeby erekcja była w pełni jak przed zabiegiem. Jestem załamany!

Moje pytanie jest takie, czy istnieje jakiś zabieg, ćwiczenia które przywrócą stan erekcji przed zabiegiem? Na leki na potencję uważam, że jest zdecydowanie za wcześnie mam 25 lat.

Gdybym byl w podobnej sytuacji, zglosilbym sie do seksuologa. Zaden obciach. Coraz wiecej sie czyta o problemach z erekcja u coraz mlodszych mezczyzn.

Jestem miesiąc po zabiegu i zauważyłem podobny problem. Chociaż dwa dni temu udało mi się odbyć normalny stosunek ale penis był dosyć miękki. Też mnie to martwi. Wydaje mi się, że w tej sytuacji najlepszy jest po prostu trening, a jeśli za jakiś czas nie poprawi się udam się do lekarza. słyszałem, że takie rzeczy można trenować także pompką do penisa - podobno pomaga

Jestem 3 tygodnie po zabiegu. Muszę przyznać, że pierwsza masturbacja była dość dziwna bo choć nie bolało to wacek często "uciekał" i stawał się wiotki. Podejrzewam, że to kwestia pewnych obaw. W końcu po zabiegu każdy z nas oglądał wacka opuchniętego, zwiniętego w opatrunku, nawet krwawiącego. Ogólnie średnio ciekawy widok, pisząc bardzo łagodnie.
Z kobietą (zwłaszcza nową) pewien strach na pewno u niejednego się pojawi i przez strach maluch "ugotowany".
Rada?
Słuchałem kiedyś audycji radiowych o seksie prowadzonych przez dziennikarkę i lekarza seksuologa. Powiedział on ważne stwierdzenie, że niemal każdy problem z erekcją przed 40stką wynika z głowy. Pogadaj z partnerką, że potrzebujesz wsparcia i delikatności. Nie wymagaj od siebie erekcji, ciesz się chwilą. Nie spiesz się. A jeśli to nie pomoże idź do lekarza. Zostaw tabletki bo (sam jestem rok młodszy) wątrobę ci tylko będą rozwalać.