• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

9 dni po zabiegu (ocena)

Patrox

New member
Witam. Chciałbym się dowiedzieć kilka rzeczy na temat stulejki, znaczy tego co jest po zabiegu.
ZABIEG MIAŁEM 25.11.2013
1. W ciągu ilu dni rozpuszczają się szwy?
2. Po jakim czasie można rozpocząć życie seksualne, do sylwestra wszystko będzie okej?
3. W jaki sposób można tak jak by przyśpieszyć gojenie się, i ewentualnie rozpuszczenie się szwów?
4. Po jakim czasie mogę odpuścić sobie opatrunki?
5. Masturbacja w moim przypadku jest możliwa po jakim czasie?(Zdjęcia podam jutro)
6. Po jakim czasie rzołądź przyzwyczai się całkowicie do tego że nie będzie miał "ochrony"?

Proszę o odpowiedź na te pytania do których nie potrzeba zdjęć(Zdjęcia podeślę jutro)
 

slash886

New member
A jaki miałeś konkretnie zabieg?
Szwy różnie się rozpuszczają, jednym za szybko, a innym znowu za długo, bo po miesiącu nadal coś tam siedzie. Ale norma to tak koło 2 tyg.
Co do seksu, to jeśli nie bedzie rzadnych komplikacji to na pewno do sylwestra bedziesz mógł. Ja po obrzezaniu po 2 tyg mogłem.
Z masturbacja się wstrzymaj, tyle co do seksu.
A żołądz, z dnia na dzień coraz bardziej się uodparania, po tyg jest ogrmona róznica, po 2 tyg juz praktycznie całkowicie.
 

Patrox

New member
Miałem całkowite obrzynanie napletka, przy spoczynku jest skóra na końcówce żołędzia, tzn. troszkę wyżej niż ten rowek, połowa szwów już wyleciała, a kolejne mam wrażenie że po każdej kąpieli są coraz to mniejsze. Z masturbacją nie wytrzymałem i w koncu musiałem, żadnych problemów nie było, nic nie bolało, myslę że wszystko jest już okej, tylko te szwy jeszcze przeszkadzają. Obym do sylwestra mógł, bo partnerka się niecierpliwi już :p
 

Patrox

New member
Witam mam takie pytanie, czy jeśli mam szwy rozpuszczalne, zostało mi dokładnie 6 pętelek, to mogę je odciąć nożyczkami(pętelki) lub w szybszy sposób je rozpuścić? no bo jednak zostało kilka i z jeden strony je czuć, a po drugiej stronie nie ma nic, a jeśli nie odciąć, to w jaki sposób przyśpieszyć rozpuszczanie? czy rumianek pomaga?
 

Patrox

New member
Szwy sam wyciągnąłem jak już widziałem że jest ładnie zagojone (tzn, nie krwawi, skóra ładnie się zrosła itd.) poza tym, warto próbować przy rozpuszczalnych wyciagac szwy, tzn. nacisnac jedna strone i pinceta wyciagnac szwe (oczywiscie jesli nie idzie to nic na sile!) mi się trzymały tylko skóry hehe, także tylko lekkie naciecie szwy i same spadały :)
 

Podobne tematy

Do góry