Witam. Dziś mija 7 dzień od zabiegu obrzezania całkowitego. Mam kilka pytań i problemów i chciałbym was poprosić o radę, otóż:
1. Czy można już powoli zanurzyć się w wodzie tj. kąpieli? Do tej pory tylko prysznic i to tak żeby nie zamoczyć małego, jedynie przy zmianie opatrunku trosze ciepłej wody z mydłem
2. Czy są jakieś sposoby na nadwrażliwość czy trzeba cierpliości i czasu? Wiem, że 21 lat był schowany pod skórą, ale teraz dotknięcie = silny ból, co prawda już jest lepiej ale wciąż jeszcze nie moge go normalnie dotknąć i przez to też troche dziwnie chodze
3. Czy smarować małego jakąś maścią? Lekarz nic takiego mi nie zalecił, a ostatnio zauważyłem, że chyba pojawiła mi się oponka i czy ona sama zniknie?
4. Czy jak w nocy nie upilnuje małego podczas wzwodu to coś może się tam naciągnąć, naderwać?
5. I ostatnie pytanie, czy już powoli mogę zacząć jeździć na rowerze czy lepiej jeszcze się troche powstrzymać, wiem że w grę nie wchodzą narazie takie trasy jak robiłem przed zabiegiem 50km ale tak spokojnie 15-20 na początek mi wystarczy
1. Czy można już powoli zanurzyć się w wodzie tj. kąpieli? Do tej pory tylko prysznic i to tak żeby nie zamoczyć małego, jedynie przy zmianie opatrunku trosze ciepłej wody z mydłem
2. Czy są jakieś sposoby na nadwrażliwość czy trzeba cierpliości i czasu? Wiem, że 21 lat był schowany pod skórą, ale teraz dotknięcie = silny ból, co prawda już jest lepiej ale wciąż jeszcze nie moge go normalnie dotknąć i przez to też troche dziwnie chodze
3. Czy smarować małego jakąś maścią? Lekarz nic takiego mi nie zalecił, a ostatnio zauważyłem, że chyba pojawiła mi się oponka i czy ona sama zniknie?
4. Czy jak w nocy nie upilnuje małego podczas wzwodu to coś może się tam naciągnąć, naderwać?
5. I ostatnie pytanie, czy już powoli mogę zacząć jeździć na rowerze czy lepiej jeszcze się troche powstrzymać, wiem że w grę nie wchodzą narazie takie trasy jak robiłem przed zabiegiem 50km ale tak spokojnie 15-20 na początek mi wystarczy