Witam,
10 września miałem robione całkowite obrzezanie. Przed 5 dni brałem cipronex. W ogóle dobrym motywem było, że na recepcie miałem tak bardzo niewyraźnie napisane ile tego ma być, że w aptece mi sprzedać nie chciała i ostatecznie sprzedała cipronex 500mg i bralem go co 12 godzin przez 5 dni. Jaka jednostka u was była na tym antybiotyku?
Teraz po 7 dniach od zabiegu mam używać maści contratubex no i dzisiaj nawet zacząłem, tylko tam wg instrukcji jest wcierać aż do całkowitego wchłonięcia, a szczerze mówiąc nie jest to najprzyjemniejsze z uczuć, kiedy muszę dotknąć tego nabrzmiałego miejsca.
http://imgur.com/QJyF9.jpg
http://imgur.com/yu8Io.jpg
http://imgur.com/55d0t.jpg
Chcialbym się dowiedzieć, czy wszystko ładnie się goi. Nosze wacława rygorystycznie pionowo do góry, Nadwrażliwość zołędzia juz jest w miarę normalna, choć jeszcze dotyk nie jest zbyt przyjemny. Boli jeszcze troche przy pochylaniu, wstawaniu, generalnie jak wacław się rusza no i czasem jeszcze szwy troche ciągną. Rano widać na prowizorycznym opatrunku jeszcze kropelke krwi w okolicy wędzidełka. Wybaczcie ze foty robiona kalkulatorem, no ale nie mam na razie możliwości zrobienia tego czymś innym. Zabieg wykonywany prywatnie, w szczecińskim medicusie. Tydzień minął, więc mogę już moczyć wacława wg zaleceń lekarza (wcześniej tylko brać prysznic i zakrywać opatrunki żeby nie moczyć szwów). Lekarz nic nie mówił o okładach z rumianku, rivanolu, ale miałem przemywać ranę co jakiś czas wodą utlenioną i później go osuszać.
Tak więc jak wygląda mój pen? Ładnie się goi? Jakieś rady, wskazówki, motywacje?
W razie pytań, walcie od razu.
edit: o, a odnośnie opatrunku, to wsadzam wacława między 2 husteczki higieniczne w pozycji pionowej do slipek i tak w dzień i noc mam pena pionowo do góry. Oponki niby już nie ma, ale lekkie zgrubienie jeszcze jest, krwiak który się pojawił po zineczuleniu też już znikł.
edit2: ile czasu trzeba nosić wacława do góry? przy takiej pozycji jednak wstawanie, kucanie, pochylanie się troche nim porusza, a w pozycji wiszącej myśle, że będzie troche wygodniej. Ile trzeba nosić go do góry?
10 września miałem robione całkowite obrzezanie. Przed 5 dni brałem cipronex. W ogóle dobrym motywem było, że na recepcie miałem tak bardzo niewyraźnie napisane ile tego ma być, że w aptece mi sprzedać nie chciała i ostatecznie sprzedała cipronex 500mg i bralem go co 12 godzin przez 5 dni. Jaka jednostka u was była na tym antybiotyku?
Teraz po 7 dniach od zabiegu mam używać maści contratubex no i dzisiaj nawet zacząłem, tylko tam wg instrukcji jest wcierać aż do całkowitego wchłonięcia, a szczerze mówiąc nie jest to najprzyjemniejsze z uczuć, kiedy muszę dotknąć tego nabrzmiałego miejsca.
http://imgur.com/QJyF9.jpg
http://imgur.com/yu8Io.jpg
http://imgur.com/55d0t.jpg
Chcialbym się dowiedzieć, czy wszystko ładnie się goi. Nosze wacława rygorystycznie pionowo do góry, Nadwrażliwość zołędzia juz jest w miarę normalna, choć jeszcze dotyk nie jest zbyt przyjemny. Boli jeszcze troche przy pochylaniu, wstawaniu, generalnie jak wacław się rusza no i czasem jeszcze szwy troche ciągną. Rano widać na prowizorycznym opatrunku jeszcze kropelke krwi w okolicy wędzidełka. Wybaczcie ze foty robiona kalkulatorem, no ale nie mam na razie możliwości zrobienia tego czymś innym. Zabieg wykonywany prywatnie, w szczecińskim medicusie. Tydzień minął, więc mogę już moczyć wacława wg zaleceń lekarza (wcześniej tylko brać prysznic i zakrywać opatrunki żeby nie moczyć szwów). Lekarz nic nie mówił o okładach z rumianku, rivanolu, ale miałem przemywać ranę co jakiś czas wodą utlenioną i później go osuszać.
Tak więc jak wygląda mój pen? Ładnie się goi? Jakieś rady, wskazówki, motywacje?
W razie pytań, walcie od razu.
edit: o, a odnośnie opatrunku, to wsadzam wacława między 2 husteczki higieniczne w pozycji pionowej do slipek i tak w dzień i noc mam pena pionowo do góry. Oponki niby już nie ma, ale lekkie zgrubienie jeszcze jest, krwiak który się pojawił po zineczuleniu też już znikł.
edit2: ile czasu trzeba nosić wacława do góry? przy takiej pozycji jednak wstawanie, kucanie, pochylanie się troche nim porusza, a w pozycji wiszącej myśle, że będzie troche wygodniej. Ile trzeba nosić go do góry?