Jestem 8 dni po zabiegu i wczoraj miałem zdejmowane szwy. Szwy to paskudztwo - potwierdzam. Pierwsza noc bez nich była sporą ulgą więc musisz uzbroić się w cierpliwość, aż do zdjęcia szwów. Nie wiem czy miałeś całkowitą czy częściową stulejkę, ale ja mając całkowitą mam bardzo przewrażliwioną żołądź - nawet bez szwów by Cię zapewne bardzo bolało ponieważ najbardziej dolna część jest przeczulona (a więc dokładnie ta gdzie uwierać mogą Cię szwy).
Niestety dwa zdjęcia za bardzo się nie wyświetlają więc nie mogę Ci pomóc w kwestii opuchlizny. U mnie zeszła błyskawicznie ponieważ cały czas utrzymywałem pozycję pionową zwłaszcza podczas snu (spanie na plecach, plastry utrzymujące pion).
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Jeszcze trochę i będziemy to mieli za sobą![]()