Witam.
Cztery dni temu miałem zabieg przedłużenia wędzidełka. Doktor zalecił mi moczenie w rumianku kilka razy dziennie do dnia dzisiejszego. Wczoraj byłem do kontroli i powiedział, że wszystko ładnie się goi i nie ma obrzęku.
Odsuwam napletek tak na 1/2 żołedzia i dalej trochę jest ciężko i boli.
Mam założone szwy czarne, ponoć mają wypaść.
Od środy mam zacząć ćwiczyć rozciągać napletek. Doradźcie mi proszę jak.
Mam go całkiem zsuwać mimo bólu? Czy delikatnie coraz więcej?
Niestety z moim lekarzem trochę ciężko się dogadać, ale zabieg przeprowadził wg. mnie bardzo dobrze.
Pozdrawiam.
Cztery dni temu miałem zabieg przedłużenia wędzidełka. Doktor zalecił mi moczenie w rumianku kilka razy dziennie do dnia dzisiejszego. Wczoraj byłem do kontroli i powiedział, że wszystko ładnie się goi i nie ma obrzęku.
Odsuwam napletek tak na 1/2 żołedzia i dalej trochę jest ciężko i boli.
Mam założone szwy czarne, ponoć mają wypaść.
Od środy mam zacząć ćwiczyć rozciągać napletek. Doradźcie mi proszę jak.
Mam go całkiem zsuwać mimo bólu? Czy delikatnie coraz więcej?
Niestety z moim lekarzem trochę ciężko się dogadać, ale zabieg przeprowadził wg. mnie bardzo dobrze.
Pozdrawiam.