Witam !
Zaczne od początku .
Zapisałem się na wizyte u urologa w związku podejrzenia stulejki .
Przebiegu wizyty nie ma co opisywać , standardowo - stwierdzenie stulejki i przedstawienie metod jakie miałem do wyboru .
Miałem 3 opcje - Pierwsza to zabieg plastyczny , druga to częsciowe obrzezanie i trzecia to całkowite obrzezanie .
Wybrałem obrzezanie częściowe .
Pozostało wybrać termin i rodzaj znieczulenia :
1. Uśpienie całkowite + zastrzyk
2. Same zastrzyki
Rok temu miałem nieprzyjemną akcje z moim organizmem (na ciele pojawiały mi sie czerwone kropki i lekarze nie byli w stanie stwierdzić dlaczego tak się działo ) więc lekarz zalecił mi uśpienie całkowite , ponieważ zrobią mi badania krwi itp. oraz zostane po zabiegu troche w szpitalu .
Wstawiłem się do szpitala , zrobiono mi badania i musiałem czekać do następnego dnia w którym miałem planowany zabieg .
Rano jak wstałem pielęgniarka powiedziała mi , że muszą zostać powtórzone badania krwi . Po godzince dowiedziałem się, że mam słabe krzepnięcie krwi i anastezjolog nie jest w stanie mnie uśpić .
No to zdenerwowałem się i wybrałem znieczulenie tymi zastrzykami ( wolałem to już załatwić i mieć z głowy ) .
Zabieg przebiegł szybko i bezboleśnie ( 35-40 minut ) .
Po zabiegu lekarz zalecił mi trzymanie członka do góry i tyle ( żadnych maści itp.).
Wróciłem do domu i nie ruszałem się za bardzo w tym dniu .
Na następny dzień postanowiłem zmienić opatrunek na nowy . Było dużo krwi na tym starym , ale nie zauważyłem czegoś strasznego . Po założeniu nowego opatrunku musiałem pilnie wyjść w jedno miejsce ... Po powrocie na nowym opatrunku było troszke krwi ( wokół członka taki mały paseczek ) nic nadzwyczajnego , spodziewałem się tego ....
Od drugiego dnia zacząłem przemywać członka wodą z szarym mydłem . Członek od zabiegu ciągle jest trzymany do góry , wiadomo czasami spadnie i nie zauważe , ale staram się to kontrolować.
Dzisiaj jest trzeci dzień od zabiegu . Zauważyłem , że oponka jest duża i nie wiem czy tak powinno być. Czuje delikatne szczypanie jak chce nią poruszać delikatnie .
Zdjęcia:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Martwi mnie ta oponka , że jest taka duża .
Czy warto kupić sobie jakiś spray itp. ? Zdziwiło mnie , że lekarz mi nic nie przepisał . Powiedział mi tylko , że za 3 tyg mam się zjawić na wizyte kontrolną .
Zaczne od początku .
Zapisałem się na wizyte u urologa w związku podejrzenia stulejki .
Przebiegu wizyty nie ma co opisywać , standardowo - stwierdzenie stulejki i przedstawienie metod jakie miałem do wyboru .
Miałem 3 opcje - Pierwsza to zabieg plastyczny , druga to częsciowe obrzezanie i trzecia to całkowite obrzezanie .
Wybrałem obrzezanie częściowe .
Pozostało wybrać termin i rodzaj znieczulenia :
1. Uśpienie całkowite + zastrzyk
2. Same zastrzyki
Rok temu miałem nieprzyjemną akcje z moim organizmem (na ciele pojawiały mi sie czerwone kropki i lekarze nie byli w stanie stwierdzić dlaczego tak się działo ) więc lekarz zalecił mi uśpienie całkowite , ponieważ zrobią mi badania krwi itp. oraz zostane po zabiegu troche w szpitalu .
Wstawiłem się do szpitala , zrobiono mi badania i musiałem czekać do następnego dnia w którym miałem planowany zabieg .
Rano jak wstałem pielęgniarka powiedziała mi , że muszą zostać powtórzone badania krwi . Po godzince dowiedziałem się, że mam słabe krzepnięcie krwi i anastezjolog nie jest w stanie mnie uśpić .
No to zdenerwowałem się i wybrałem znieczulenie tymi zastrzykami ( wolałem to już załatwić i mieć z głowy ) .
Zabieg przebiegł szybko i bezboleśnie ( 35-40 minut ) .
Po zabiegu lekarz zalecił mi trzymanie członka do góry i tyle ( żadnych maści itp.).
Wróciłem do domu i nie ruszałem się za bardzo w tym dniu .
Na następny dzień postanowiłem zmienić opatrunek na nowy . Było dużo krwi na tym starym , ale nie zauważyłem czegoś strasznego . Po założeniu nowego opatrunku musiałem pilnie wyjść w jedno miejsce ... Po powrocie na nowym opatrunku było troszke krwi ( wokół członka taki mały paseczek ) nic nadzwyczajnego , spodziewałem się tego ....
Od drugiego dnia zacząłem przemywać członka wodą z szarym mydłem . Członek od zabiegu ciągle jest trzymany do góry , wiadomo czasami spadnie i nie zauważe , ale staram się to kontrolować.
Dzisiaj jest trzeci dzień od zabiegu . Zauważyłem , że oponka jest duża i nie wiem czy tak powinno być. Czuje delikatne szczypanie jak chce nią poruszać delikatnie .
Zdjęcia:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Martwi mnie ta oponka , że jest taka duża .
Czy warto kupić sobie jakiś spray itp. ? Zdziwiło mnie , że lekarz mi nic nie przepisał . Powiedział mi tylko , że za 3 tyg mam się zjawić na wizyte kontrolną .