• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

3 dni po zabiegu kilka pytań

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Nie ma żadnego cudownego rozwiązania na nocne wzwody. Jak jest sie zdrowym sa niezależne od nas i koniec. Jak obudzi trzeba wstac postarac sie wylac, troche pochodzic az przejdzie i znow do spania. I tak do czasu az przestana dokuczać.
 

zyga93

New member
Mam jeszcze do was pytanie czy jakby puścił mi szew to krew by się mocno lała? Bo mam nadzieję mylne wrażenie że szew mi puścił? Znajdę chwilę to zdjęcie wrzucę.
 

zyga93

New member
Dzisiaj jest 7 dzień po zabiegu, niby nic strasznego się nie dzieje. Opatrunki troszkę zaczerwienione krwią w okolicach szwów ale jestem dość przejety cała tą sytuacją. Oto jak to wygląda:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Martwi mnie ta oponka i takie miejsce gdzie jest takie białe mięso jakby ;/
Czy to mógł szew puścić??
 
To na pewno nie jest mięso ;)
Ja po tygodniu już odstawiłem opatrunek z tego co pamiętam. Jeżeli nie chcesz krwawić przed zdjęciem opatrunku zamocz go w wodzie, wszystko odmięknie, opatrunek odejdzie bez problemów nie zrywając strupków. Po 7 dniach nawet jeżeli szew by puścił nic Ci się nie stanie. Rób okłady z rumianku na opuchliznę i układaj penisa ku górze.
 

zyga93

New member
Jezu zapomniałem napisać jak to u mnie wygląda. Doktor mówił żebym po zdjęciu opatrunku mył go octaniseptem i tak robię. Wiem kolego moczę opatrunek i lekko schodzi (ale dzięki). A możesz coś konkretniej z tym rumiankiem?? No i oczywiście penis przyczepione do brzucha ku górze ;)
 

on22

New member
Zyga, proponuję abyś ściśle przestrzegał tego, co lekarz Tobie zalecił.
Chyba, że nic nie zalecił, w co osobiście wątpię. Bez paniki.

Każdy z nas jest inny, każdy przypadek jest inny. Lekarz prowadząc operację i okres rekonwalescencji wie najlepiej, co dobre.
Od siebie dodam, podczas zmiany opatrunków.
Również używam octeniseptu, nie szarp, nie zrywaj, bądź cierpliwy, "dopryskaj" jeśli się nie chce odkleić i cierpliwie czekaj, aż delikatnie włókna zaczną się odklejać. Proces żmudny, ale co zrobić.
Czas w naszym przypadku (też jestem po obrzezaniu) odgrywa kluczową rolę :)
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Nie masz zadnej oponki, ledwie co ci troche spuchlo, co jest normalne ,w koncu miales KROJONE, wycinane i szyte własne ciało. Za duzo panikujesz, wez poogladaj forum i inne przypadki gdzie ludzie maja naprawde przejebane. Minelo ledwie7 dni. Cala rekonwalescencja po zabiegu to jakis miesiac, a ty bys juz chcial miec wygojone. Juz w 3 dniu miales lepiej niz niektorzy po 2 tyg. Dobra rada, stosuj to co ci lekarz kazal i nie wymyslaj z innymi cudami kiedy jest to zbedne a szybciej sie zagoi.
 

zyga93

New member
Macie racje trochę panikuje bo nie chciałbym żeby coś złego się działo a ja bym to olał.Tak jak piszesz kolego zmianę opatrunku robie powoli, jak coś się przyklei to psikam aby to zmoczyć i powoli odchodzi od skóry. Wasze słowa naprawde mnie uspokoiły, dzięki. Czyli rozumiem że jak lekarz kazał tylko octanisept to żadnej maści nie dodawać na szwy itp??
 

on22

New member
A gdzie w ogóle miałeś zabieg? Kto Cię operował?

Ja używam octeniseptu, jak wspomniałem, poza tym jeszcze tylko maści na blizny.
Nic ponadto, co zalecił mi lekarz.
 

zyga93

New member
Zabieg miałem wykonany na nfz w szpitalu w Sieradzu, operował mnie Paweł Grzywacz podobno "specjalista" od operacji stulejek. Okaże się po zagojeniu ale mam nadzieję że zrobił wszystko jak należy ;)
 

zyga93

New member
Znieczulenie miałem miejscowe, zastrzyk w kręgosłup. Sam zastrzyk nie bolał prawie wcale tylko takie dziwne uczucie. Sam zabieg bez większych atrakcji;p najgorsze było to jak nie czułem nic od pasa w dół i nie mogłem nogami ruszać;/ I te myśli a co jeśli nie odzyskam już czucia w nogach(to było zdecydowanie najgorsze).
 
Zastrzyk w kręgosłup? Pierwsze słyszę przy zabiegu obrzezania. Rumianek ściąga opuchliznę. Kupujesz w aptece/sklepie, zaparzasz, czekasz aż spadnie temperatura i wkładasz penisa do kubka(najlepiej plastikowe jednorazówki żebyś potem nie miał psychicznych barier przed piciem ze szklanki. Kilkanaście minut myślę, że wystarczy. Albo robisz okłady(namocz waciki i zrób z nich opatrunek), ale z tego co pamiętam rumianek brudzi na żółto więc pościel/bielizna może się ubrudzić. Lepiej poświęcić te 15 minut na trzymanie penisa w kubku.
 

zyga93

New member
No troche straszne ale tak było. Dzisiaj zauważyłem że pierwszy szew odpadł, więc pewnie powoli zaczną mi wypadać i sie wykruszać. Ok jutro zakupię ten rumianek i zacznę stosować. Rozumiem że raczej nie ma żadnych przeciwwskazań przed moczeniem penisa w tym rumianku?
 

lpl

New member
Raczej proponowałbym pampersa (saszetkę) z zaparzonego rumianku przykładać na opuchliznę.
Jak nie ma otwartej rany to octenisept odstawić
 

Podobne tematy

Do góry