• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

20 lat i "mały" problem

materiay4e

New member
Witajcie,
Jest to mój pierwszy temat więc witam wszystkich forumowiczów ;)
Mam 20 lat.
Od prawie 2 lat cierpię na (jak sie niedawno okazało) Liszaja twardzinowego zanikowego. Objawia się on tym że na wędzidełku i na zakończeniu napletka mam tzw biały "nalot". Nie swędzi mnie on ale niestety powoduje stulejkę (zawęża już i tak mocno wąski napletek a w zasadzie jego zakończenie).
Myslałem z początku że to jakaś grzybica w czym mnie utwierdzał dermatolog (darmowa wizyta z nfz-tu). Zapisane przez niego maście nie pomagały więc się wybrałem do prywatnego dermatologa który stwierdził liszaja. Następnie odwiedziłem też prywatnie urologa w celu konsultacji (smarować maściami i czekać na (mało) prawdopodobne efekty czy od razu "ciąć". Wybrałem tą pierwszą opcję i smarowałem maściami (protopic oraz jakaś maść zrobiona przez aptekę na zamówienie na bazie wit E + tabletki piascledine) przez ostatnie 3 miesiące. Jak się pewnie domyślacie maście nic a nic nie pomogły więc dlatego w czwartek mam zamówioną kolejną wizytę u urologa w celu umówienia się na obrzezanie i obgadaniu co i jak. Wybrałem pełne obrzezanie + wycięcie wiązadełka. Jeśli to możliwe to wybiorę obrzezanie metodą High&Tight bo efekt jaki daje ta metoda jest wg mnie najbardziej estetyczna ;)
Napiszcie mi ewentualnie jakieś rady (jaki rodzaj znieczulenia wybrać itp) przed i po zabiegu ;))
Pozdrawiam,
Eryk
ps. jak chcecie mogę podrzucić fotki
 

bezczel

New member
Znieczulenie wybierze ci lekarz ;) ty nic nie będziesz wybierał. Zaufaj mu.
Po zabiegu polecam załatwić sobie ketonal, wg. mnie rewelacja na tego typu ból.
 

materiay4e

New member
Witajcie,
Dzisiaj byłem u lekarza.
Zabieg prywatny w najbliższą środę.
Koszt - 300zł + jeszcze nieokreślona kwota za badanie histopatologiczne napletka.
Rano przyjeżdżam do przychodni, w niedługim czasie mam zabieg i wieczorkiem wychodze do domu. Z NFZtu to bym miał za free wszystko ale Leszczyński szpital by mnie 3 dni trzymał na oddziale (takie procedury) i znieczulenie nie byłoby w trzon penisa a w kręgosłup (ałaa).
Wizyta kosztowała 100zł.
Lekarz który mnie badał i który będzie robił zabieg to David Musielak a przychodnia to VIGOR-MED w Lesznie.
Pozdrawiam,
Eryk
 

materiay4e

New member
Zapomniałem napisać - lekarz przełożył zabieg. Zabieg będzie albo wponiedziałek albo w środę ale jeszcze lekarz da mi znać.
A odpowie mi ktoś czy można wziąść prysznic w wieczór po zabiegu ?
 

materiay4e

New member
Już po zabiegu... uff...
Streszczając : przed 16 stawiłem się w przychodni. Około 16.30 lekarz zaprosił mnie do gabinetu zabiegowego. Przywitanie itp i po rozebraniu się od pasa w dół do bielizny położyłem się na kozetce gdzie zdjąłem bokserki. Po przygotowaniu wszystkiego lekarz zaczął od znieczulenia.
Dostałem 4 zastrzyki w trzon penisa (z każdej strony po 1). Po ok 5 minutach znieczulenie zaczęło działać (lekarz kuł mnie w penisa a ja nic a nic nie czułem) więc obaj lekarze wzięli się do roboty. Zabieg trwał ok 40 minut i dopero pod koniec gdy lekarze szyli mnie koło wędzidełka i później wędzidełko to czułem lekkie ukłucia. Po wszystkim zostałem wyczyszczony z krwi i założono mi opatrunek z żelem znieczulającym. Poleżałem jeszcze 10 minut i ubrałem się. Po przesiedzeniu w poczekalni ok 20 minut (przez chwilę miałem uczucie że robi mi się słabo i miałem mdłości) lekarz zaprosił mnie do innego gabinetu gdzie dostałem recepty, Lekarstwa które mi lekarz zapisał to : Proxacin 500 (2x dziennie), Ketonal forte (2x dziennie), Lignocainum jelfa żel (po każdym wypróżnieniu mam smarować), octenisept (do odkażania po wypróżnieniu) oraz Lexotan.
Z tym ostatnim (Lexotan) mam problem gdyż lekarz nie zapisał mi jego dawkowania i zastosowania (tabletki antyerekcyjne?) więc jutro do niego w tej sprawie zadzwonię...
Obrzezanie było całkowite - napletek i wędzidełko. Szwów nie liczyłem ale ok 12-15. Na razie nic nie boli (nawet podczas prysznicu nic nie bolało choć bałem się go jak cholera ;)) ) więc jest ok lecz jak to mówią - nie chwal dnia przed zachodem słońca - poczekam kilka dni i zobacze jaka bedzie reakcja...
Na razie po myciu i odkażeniu pena leżę nago, nie będe na razie zawijać pena w gazę bo w końcu rany najlepiej się goją jak maj dostęp do świeżeg powietrza ;)
Zdjęcia może jutro podrzucę.
pozdrawiam
 

materiay4e

New member
Tak jak pisałem wrzucam zdjęcia. Miejca lśnią bo świeżo po smarowaniu kremem (lignocainum jelfa). Przy miejscu po wędzidełku jest mały biały ślad na skórze. Jest to "pozostałość" po LSA gdyż lekarz nie mógł wyciąć wszystkiego ale taka mała zmiana w niczym nie przeszkadza (samo wędzideło wcześniej mimo tego że było opanowane przez LSA to nie przeszkadzało - problemem były zmiany skórne na napletku.




 

Nanuk

New member
Wiekszych zdjec nie dalo sie ? jezu ogarnijcie sie ludzie, wlasnie przez takie cos nie da sie przegladac forum i robi sie niesamowity syf, po ktorym odechciewa mi sie juz wchodzic na to forum, NAUCZCIE SIE OGARNIAC STRONE IMAGESHACK.US.
 

filemon87

New member
według mnie rewelacyjnie wygląda ;p oczywiście można a nawet trzeba brac prysznic , obmywać mydlinami najlepiej mydłem "Bialy jeleń"
 

materiay4e

New member
Ja akurat myję go zwykłym (nie szarym) mydłem i jest ok. Teraz już mamy 4 dzień po i nic nie boli (trochę dziwne jest tylko uczucie jak smaruję rany kremem i dotykam szwów). Krew przestała cieknąć z ran już 2 dzień po zabiegu. Lekarz wykonał kawał niezłej roboty ;) Jak na razie nie zdażyła mi się nocna erekcja ale to może dlatego że śpię bez bielizny która uciskając może ją spowodować ;)
Ogólnie jestem naprawdę zadowolony z efektu choć chciałem mieć obrzezanie w stylu high&tight ;)
 

materiay4e

New member
Wiadomość z ostatniej chwili - wypadł (z małą pomocą) pierwszy szew :D Znajdował się on z tyłu główki przy zakończeniu wędzidełka (bliżej ujścia cewki moczowej). Wreszcie jakiś postęp ;)
 

materiay4e

New member
Cóż, z tego powodu że szwy wszystkie nie wypadły samemu (tylko 2-3, a wiem dlaczego - były za ciasno zawiązane), wziąłem igłę i obcinaczkę do paznokci i usunąłem resztę szwów.
Wszystko się ładnie zagoiło więc szwy nie były już potrzebne a tylko powodowały dyskomfort...
Zresztą i tak lekarz by zrobił to samo w najbliższy wtorek ;)
Krwi zero :D
Jutro wrzucę moze zdjęcia pena a we wtorek wizyta kontrolna i może poznam już wyniki badania histopatologicznego ;)
Pozdrawiam,
Eryk
 

materiay4e

New member
Witam,
Minie za kilka dni (albo już minął) miesiąc od zabiegu.
Wrzucam zdjęcia penisa :





Nie zrobiłem tylko zdjęcia penisa w spoczynku ale wygląda on mniej więcej tak że pozostałość napletka przykrywa lekko (2-3mm) żołądź zaraz za rowkiem zażołędnym.

Co sądzicie ? Nie wiem czy nie bedzie potrzebna lekka plastyka bo w niektórych miejscach się dziwnie (blizna jest grubsza) zrosło i jest takie dziwne "coś" w miejscu szycia początku wędzidełka (w sensie to poniżej żołędzi).

Ps. sorry za wybór serwera na zdjęcia ale średnio mam ochotę co 2 dni reuploudować je bo na zwykłych serwerach (imageshack, fotosik) sa kasowane...
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
H Stulejka 15 lat Stulejka 4
1 Dojrzewanie 11 lat Inne 1
E 14 lat, ból żołędzi Obrzezanie 4
I Problem lat 20 Stulejka 3
E Stulejka lat 12/13 lat Stulejka 8

Podobne tematy

Do góry