Witam, zabieg miałem 11.03 w Rzeszowie oczywiście prywatnie. Stulejkę miałem całkowita wycinali mi wędzidełko i około 5 cm skóry.
Ogólnie sam zabieg to nic bolesnego gorzej pierwsze pare dni lekkie bóle , budzenie się w nocy.
Dzisiaj mija 22 dzień od zabiegu a mój sprzęt wygląda tak:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Wychodząć ze szpitala lekarz powiedział ze za 2 tygodnie możemy sie umówić na sciągnięcie szwów, ale po tych dwóch tygodniach zalecil mi używanie na rane maści maxibiotic, po następnym tygodniu to samo, a jak widać u mnie te szwy będą się chyba troche długo rozpuszczać :/.
Zastanawia mnie także kiedy zniknie ta oponka .
Jak oceniacie stan sprzętu po 22 dniach ? Lekarz mówi że niby wszystko ok ale chciałbym też przeczytać opinie ludzi którzy mają to za sobą.
Ogólnie sam zabieg to nic bolesnego gorzej pierwsze pare dni lekkie bóle , budzenie się w nocy.
Dzisiaj mija 22 dzień od zabiegu a mój sprzęt wygląda tak:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Wychodząć ze szpitala lekarz powiedział ze za 2 tygodnie możemy sie umówić na sciągnięcie szwów, ale po tych dwóch tygodniach zalecil mi używanie na rane maści maxibiotic, po następnym tygodniu to samo, a jak widać u mnie te szwy będą się chyba troche długo rozpuszczać :/.
Zastanawia mnie także kiedy zniknie ta oponka .
Jak oceniacie stan sprzętu po 22 dniach ? Lekarz mówi że niby wszystko ok ale chciałbym też przeczytać opinie ludzi którzy mają to za sobą.
Ostatnia edycja: