• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

16 lat - stulejka.

chlopak16

New member
Cześć wszystkim ;>
Nie wiem czy jest 'dla mnie' jakaś szansa ucieczki przed zabiegiem...Około 6-7~ miesięcy temu zacząłem hmm trenować mojego napletka, wtedy nawet w zwisie nie byłem w stanie zobaczyć większej części żołędzia niż ta dziurka którą 'sikam' :D, a teraz mogę bez problemu, nawet w wzwodzie jestem w stanie go odkryć (gdy trochę dłużej się 'pobawię' i użyję mydła w płynie jestem w stanie go odkryć, prawdopodobnie max kończy się za grzybkiem ponieważ dalej nie miałem szansy naciągnąć (przeszkadzał mi ten kawałek skóry, ponieważ jestem prawiczkiem) i tak w połowie żołędzia nie widzę tej złej części napletka ponieważ tak jakby wbija mi się w grzyba...trudno to określić w każdym bądź razie.
1. Czy jeśli bym codziennie w ciepłej wodzie go naciągał do tego maximum by to pomogło?
2. Czy jest jakaś maść która obejmuje mój przypadek i pomogła by mi w tych trudnych chwilach (heh).
 

waldek86

New member
Siema, fajnie że zainteresowałeś się tematem.
Mam jednak pytanie:
Skoro skóra przykrywała Ci całego penisa we wzwodzie, to czy nie zauważyłeś, ze masz jej na tyle dużo, że po maksymalnym ściągnięciu się zawija i po prostu nie da się już dalej ściągnąć?
Bo moim maksymalnym efektem było właśnie takie "ręczne" ściąganie, i penis nie wyglądał z tym estetycznie... Przy tym uszkodziłem też chyba wędzidełko, bo miałem je jakoś dziwnie naciągnięte na skos ;/ Po konsultacji z lekarzem, dowiedziałem się, że taki napletek podczas stosunku może popękać, więc się lepiej zastanów czy chcesz się w to bawić.
Też miałem stulejkę całkowitą jak Ty, więc dzielę się z Tobą moim doświadczeniem.
 

sławek83

Moderator
1. Na to ci nikt nie odpowie bo nikt tego nie może wiedzieć, nawet lekarz. Jednemu się udaje, drugiemu nie. Poza tym, tak jak kolega pisze, przy tych ćwiczeniach możesz sobie uszkodzić wędzidełko albo napletek. Ale twój wybór.

2. Na pewno są takie maści ale ich używanie i dobór jaka ma ona być, proponuje skonsultować z lekarzem.
 

Trolo

Well-known member
Czytając opis Twojego przypadku stwierdzam że masz problem z wędzidełkiem, bo napisałeś, że nawet we wzwodzie ściągasz napletek, ale tylko za żołędzia. Owszem dalsze ćwiczenia pozwolą rozszerzyć napletek. Więc stulejki nie masz, a wędzidełka nie da się wyćwiczyć, tylko trzeba je wydłużyć chirurgicznie.
 

chlopak16

New member
Szczerze mówiąc to nie wiem które to jest wędzidełko, obawiam się, że to jest ten kawałek skóry który mam połączony z yhhm środkiem grzybka do (nie wiem do którego miejsca bo nie jestem w stanie zobaczyć) to jest tak jakby nitka który? Jeśli chodzi o to, to ja od zawsze chciałem to sobie po prostu zerwać gdyż myślałem, że to jest moje prawictwo :p I o tym wspomniałem wyżej, że mi przeszkadza podczas naciągania...To może opowie mi ktoś na jakiej zasadzie to działa? Jak zrobić by było tak jak należy (a ta już mała stulejka to swoją drogą), czy jeśli dostał bym skierowanie na zabieg to jak ten zabieg wygląda? Co się dzieje z penisem po nim, jak to mniej więcej wygląda, chyba wiecie o co mi chodzi...Jeśli chodzi o napletka to fakt, napewno straszy stres w dodatku gdy widziałem same zdjęcia jak wygląda pierwszy miesiąc po zabiegu to już mnie mdliło, a jeśli sam miał bym mieć coś takiego to chyba wolał bym zostać księdzem...
 

sławek83

Moderator
chlopak16 napisał:
ja od zawsze chciałem to sobie po prostu zerwać gdyż myślałem, że to jest moje prawictwo

:shock: masakra

Szczerze, to myślałem że w dzisiejszych czasach chłopaki w twoim wieku już wiedzą co to penis i wędzidełko na nim. Wędzidełko, to to co masz od dołu na penisie, tam gdzie się kończy tzw. grzybek ;) mam nadzieje że wiesz o co chodzi??
Nie możesz sam sobie tego poprostu zerwać!! Bez zabiegu się nie obędzie, więc powiedz o sprawie rodzicom i idź do lekarza po skierowanie na zabieg. Im szybciej tym lepiej.
Zabiegu nie musisz się bać bo naprawdę nie jest taki groźny jak się wszystkim wydaje. Jeśli u ciebie będzie tylko wędzidełko do zrobienia, to myślę, że jakieś 30 min na stole i po sprawie. Tego samego dnia będziesz już w domu a po kilku tygodniach będziesz się z tego śmiał.
Do dzieła!!!
 

Trolo

Well-known member
chlopak16 napisał:
Szczerze mówiąc to nie wiem które to jest wędzidełko, obawiam się, że to jest ten kawałek skóry który mam połączony z yhhm środkiem grzybka do (nie wiem do którego miejsca bo nie jestem w stanie zobaczyć) to jest tak jakby nitka który? Jeśli chodzi o to, to ja od zawsze chciałem to sobie po prostu zerwać gdyż myślałem, że to jest moje prawictwo :p I o tym wspomniałem wyżej, że mi przeszkadza podczas naciągania...To może opowie mi ktoś na jakiej zasadzie to działa? Jak zrobić by było tak jak należy (a ta już mała stulejka to swoją drogą), czy jeśli dostał bym skierowanie na zabieg to jak ten zabieg wygląda? Co się dzieje z penisem po nim, jak to mniej więcej wygląda, chyba wiecie o co mi chodzi...Jeśli chodzi o napletka to fakt, napewno straszy stres w dodatku gdy widziałem same zdjęcia jak wygląda pierwszy miesiąc po zabiegu to już mnie mdliło, a jeśli sam miał bym mieć coś takiego to chyba wolał bym zostać księdzem...

Tak dokładnie to jest ten kawałek skóry który łączy żołądź ze skórą i wiesz co Ci powiem że jakbyś zerwał sobie, to od razu na do szpitala na stół byś pojechał, bo ból jest ogromny, do tego krwawienie także zabawy nie ma. Moim zdaniem jeżeli nie spieszy Ci się z wkroczeniem w sex jeszcze to z wędzidełkiem spokojnie możesz poczekać do 18 lat i zrobić sobie to samemu bez wiedzy rodziców. A tak to do lekarza najlepiej urologa jak nie masz kasy to na NFZ a jak masz to prywatnie i potem na zabieg ale to już lekarze raczej mają podpisana umowę z NFZ więc zabieg bezpłatnie tylko za wizytę płacisz. W razie pytań pisz.
 

chlopak16

New member
Dostałem fachowej porady specjalisty, powiedział bym codziennie podczas kąpieli w ciepłej wodzie zsuwał napletka, a po wysuszeniu smarował maścią Alantan, zobaczymy jakie będą tego efekty. W każdym bądź razie jeśli ktoś też ma podobny problem do mojego może również wytestować ten specyfik i stosować się do tych czynności.
 

Booom

New member
Miałem i mam podobny problem, do niedawna byłem przekonany że mam stulejkę, jednak przez ostatni miesiąc troszkę ćwiczyłem i doszedłem do momentu że w stanie wzwodu mogę ściągnąć napletek za żołądź a nawet niewiele za niego.
Uprawiam sex od miesiąca i żadnego dyskomfortu nie czuję, jedynie niewielką nadwrażliwość (bardzo rzadko z resztą się zdarza), nawet ostry sex mi nie przeszkadza ale wiem że wędzidełko jest za krótkie. Nie wiem być może to kwestia igrania z ogniem a może nie ale na pewno na początku następnego roku wybiorę się do "specjalisty" bo w moim mieście każdy urolog mówi inaczej.
 

sławek83

Moderator
Booom napisał:
do niedawna byłem przekonany że mam stulejkę, jednak przez ostatni miesiąc troszkę ćwiczyłem i doszedłem do momentu że w stanie wzwodu mogę ściągnąć napletek

najwyraźniej miałeś minimalne zwężenie napletka. Fajnie że ci się udało. Uważaj tylko na te wędzidełko bo możesz wkońcu zerwać a tego byś nie chciał pewnie. Nadwrażliwość ci minie po jakimś czasie a przy częstych igraszkach powinno minąć szybko.
 

anonimowystul

New member
Jeśli masz za krótkie wędzidełko to do czasu, aż pójdziesz na początku tego następnego roku do urologa i się nie upewnisz, powinieneś chyba się wstrzymać z ostrym seksem, bo jak napisał Sławek powinieneś uważać, łagodny i lekko ostry seks spoko, ale z takim mocno ostrym rżnięciem to myślę, że powinieneś uważać ;).
 

dzonydep

New member
Booom napisał:
nawet ostry sex mi nie przeszkadza ale wiem że wędzidełko jest za krótkie.

Kiedyś nie wiedziałem, że problem z wędzidełkiem mam - myślałem sobie, że jak mnie tam pobolewa po stosunku to normalna rzecz. No głupszy byłem, niż teraz jestem. Kiedyś podczas seksu bez gumki to moje krótkie wędzidełko się naderwało - wyciągnałem krwawiącego wacka z pochwy. Wątpliwie przyjemne doświadczenie rzekłbym, a teraz jak sobie pomyślę, że mogłabyć to jakaś przypadkowa dziewczyna, a nie stała partnerka, to rzeczywiście - głupi byłem. Jeśli u ciebie w mieście lekarze są "słabi", to moze warto pomyśleć o udaniu się do innego miasta? I nie ma co zwlekać, bo jeśli będziesz robił to na NFZ, to się naczekasz....
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
H Stulejka 15 lat Stulejka 4
E Stulejka lat 12/13 lat Stulejka 8
S Stulejka lat 14/15 Stulejka 2
E stulejka,czy wszystko jest dobrze?(14 lat,zdjecia) Stulejka 11
W Czy to stulejka? mam 16 lat Stulejka 2

Podobne tematy

Do góry